Niewielka grupa protestujących demonstrowała w stolicy stanu w niedzielę - to ostatni z serii protestów, które odbyły się w całym kraju w związku z nakazami pozostania w domach, mającymi na celu spowolnienie rozprzestrzeniania się koronawirusa.
Około 50 osób zebrało się na schodach Kapitolu, trzymając w rękach transparenty z napisami: "Open Illinois" (Otwórzcie Illinois), "Open our state", "Freedom is essential" (Wolność jest kluczowa) i "No one is safe when rights are infringed" (Nikt nie jest bezpieczny, kiedy prawa są naruszane). Na kilku widniały napisy "Trump 2020" oraz "Recall Pritzker" (Odwołać Pritzkera).
Do protestu Springfield doszło po serii podobnych demonstracji w całym kraju, w tym w Lansing w stanie Michigan, Madison w Wisconsin, Indianapolis, Austin w Teksasie czy Carson City w Newadzie. Protestujący domagają się ponownego uruchomienia gospodarki, a wielu z nich lekceważy wytyczne i ograniczenia dotyczące zgromadzeń, mające na celu powstrzymanie rozprzestrzeniania się koronawirusa.
Gubernator J.B. Pritzker wygłaszając swoje codzienne przemówienie z Thompson Center w Chicago, zapewnił, że bierze pod uwagę bezpieczeństwo publiczne i gospodarkę, rozważając skutki nakazu pozostania w domach, które spowodowały zamknięcie wielu firm i biznesów w stanie. Ale po ciężkim dla naszego stanu tygodniu, kiedy liczba potwierdzonych przypadków wyniosła około jednej trzeciej wszystkich zachorowań od początku wybuchu epidemii, gubernator dodał, iż musi wziąć pod uwagę możliwe konsekwencje zbyt wcześnie zniesionych ograniczeń.
"Powiedziałbym wszystkim, którzy chcą powrócić do pracy, że ja również tego chcę" - powiedział Pritzker. "Chcę, żeby ludzie wrócili do pracy, chcę, aby uczniowie wrócili do szkół. I chcę, abyśmy spędzili wspaniałe lato. Dlatego szukam najlepszych sposobów, aby to osiągnąć. Ale wziąż znajdujemy się w środku kryzysu, pandemii".
Prtizker zapewnił, że słucha ekspertów ds. zdrowia i naukowców, podejmując decyzje dotyczące ograniczeń w Illinois. Obecny nakaz pozostania w domach obowiązuje do 30 kwietnia. Szkoły w naszym stanie pozostaną zamknięte do końca roku szkolnego.
"Faktem jest, iż musimy być bardzo ostrożni podejmując decyzje o zmianie nakazu pozostania w domach, aby móc zapewnić mieszkańcom bezpieczeństwo" - powiedział Pritzker. "Patrzę i rozważam wszystkie możliwe sposoby uruchomienia gospodarki i jednoczesnej ochrony ludzi".
JM
