Ma to zagwarantować ustawa, której autorem jest demokratyczny kongresmen Maurice West z Rockford. Dokument ma zakazać używania szkołom i drużynom sportowym ze stanu Illinois wszelkich logotypów, grafik, pseudonimów i pluszowych maskotek nawiązujących do społeczności indiańskiej. To przede wszystkim zabawki przywołujące wyobrażenia i tradycje rdzennych Amerykanów od dawna są uważane za obraźliwe przez narody plemienne.
„Logotypów sportowych i maskotek nie należy używać do karykaturalizacji i fałszywego przedstawiania kultur. Ta ustawa stanowi okazję do zapewnienia, że uczymy nasze dzieci, jak właściwie szanować dziedzictwo i kulturę rdzennych Amerykanów, z których czerpiemy inspirację” - powiedział autor dokumentu.
Ustawa przewiduje też pewne odstępstwa od zakładanych norm. Szkoły i kluby sportowe będą mogły używać tradycyjnych indiańskich symboli, pod pewnymi warunkami – konieczna będzie pisemna zgoda przedstawiciela plemienia, która będzie wymagała odnowienia po 5 latach. Kolejne wymogi związane są z realizacją w szkołach programów dotyczących kultury Indian, a także kursów poświęconych tej społeczności. Takie placówki muszą także przygotować coroczne raporty, które będą podsumowaniem wszelkiej działalności poświęconej rdzennym Amerykanom.
Środowisko szkolne i akademickie w większości zgadza się z postulatami zawartymi w projekcie ustawy. Przykładem jest Woodlawn Grade School, która ma już w swojej ofercie edukacyjnej studia związane z tradycją rdzennych Amerykanów. „Szkoły powinny być wrażliwe na inne kultury” – powiedział Eric Helbig z WGS. W podobnym tonie przed kilkoma laty wypowiadał się były już prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama. "Chcemy zmienić te obraźliwe symbole. Jeśli dzieciak wchodzi do szkoły pierwszego dnia i od razu czuje, że stereotypy są zakorzenione w jego kulturze, to może się czuć inny i wyobcowany”. Obama wspierał w ten sposób kampanię marki Adidas, która również walczyła o wyeliminowanie herbów drużyn sportowych i maskotek nawiązujących do kultury Indian.
Dla stanu Illinois nie jest to pierwszy „zgrzyt” z wartościami i tradycjami rdzennych Amerykanów. Najbardziej znana sytuacja budząca kontrowersje do dnia dzisiejszego dotyczy University of Illinois w Urbana - Champaign. To właśnie tam w przerwach podczas zmagań sportowych w rolę maskotki wcielał się przebrany i ucharakteryzowany wódz indiańskiego plemienia Illiniwek. Po kilku latach protestów władze uniwersytetu zrezygnowały z tego typu rozrywki – jednak stało się to dopiero w roku 2007.
Jeżeli stanowi politycy zdecydują się na podpisanie tej ustawy, nie będzie to żaden precedens. W ubiegłym roku Maine stało się pierwszym stanem, który całkowicie zabronił szkołom publicznym, szkołom wyższym i uniwersytetom używania symboli Indian jako maskotek. Ponadto W 2005 r. Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne (APA - American Psychological Association) opublikowało rezolucję wzywającą do wycofania takich znaków i przedmiotów.
„Te maskotki uczą stereotypów, wprowadzają w błąd i zbyt często przedstawiają społeczność Indian w sposób obraźliwy” - oświadczył wówczas były prezydent APA Ronald F. Levant.
Pierwsze czytanie projektu ustawy odbyło się już w Izbie Reprezentantów stanu Illinois, obecnie dokument jest procedowany przez komisję ds. polityki edukacyjnej.