Para ze Skokie, która wyemigrowała kilkadziesiąt lat temu z Ukrainy, aby wspólnie rozpocząć nowe życie w Ameryce, zmarła w odstępie kilku godzin od siebie - oboje zarażeni koronawirusem.
88-letni Feliks Ogorodnik i jego żona, 84-letnia Luiza, zmarli w sobotę w Glenbrook Hospital w Glenview. Są pierwszym małżeństwem w Illinois, które zmarło w czasie pandemii z przyczyn związanych z chorobą.
Przybyli do Stanów Zjednoczonych z Ukrainy ponad 20 lat temu, po tym, jak jedna z ich córek wyszła za Amerykanina. Oboje zostali obywatelami i ciężko pracowali, aby opanować język angielski i nauczyć kultury oraz zwyczajów miejsca, które uznali za swój nowy dom.
"Byli piękną parą" - powiedział w poniedziałek ich zięć, Ed Greenwald. "Bardzo kochający i wspaniali dziadkowie, byli integralną częścią naszej rodziny".
Rodzina nie jest pewna, w jaki sposób starsze małżeństwo zaraziło się wirusem.
Feliks Ogorodnik zmarł tuż przed godziną 5 po południu w sobotę, około 4.5 godziny po swojej żonie, która zmarła w tym samym szpitalu - poinformowali urzędnicy. Oboje cierpieli na inne schorzenia, które przyczyniły się do ich śmierci.
JM