Na różne sposoby radzimy sobie z koniecznością siedzenia w domach. Niektórzy trenują, inni oddają się pasji gotowania, jeszcze inni zapewniają sobie towarzystwo dzięki adopcji zwierząt domowych.
"Są w domach, może po prostu się nudzą albo w tych trudnych momentach chcą dać coś od siebie lokalnym społecznościom" - powiedziała Heather Owen, dyrektor wykonawcza One Tail at a Time, miejskiego schroniska w Bucktown, gdzie ilość aplikacji i adopcji gwałtownie wzrosła w ostatnich tygodniach. "Widzimy wiele osób, które szukają towarzystwa w tych trudnych chwilach".
Owen poinformowała, że schronisko otrzymało w ubiegłym tygodniu 500 aplikacji od osób, które chcą zapewnić zwierzętom domy tymczasowe - w porównaniu do średniej tygodniowej wynoszącej około 25. Liczba aplikacji adopcyjnych wzrosła trzykrotnie.
Paula Fasseas, założycielka Paws Chicago w Lincoln Park, powiedziała, że liczba aplikacji o adopcje wzrosła w ubiegłym tygodniu o 50%.
One Tail at a Time zwykle zajmuje się adopcją psów, ale w ubiegłym tygodniu schronisko uruchomiło program ratowania kotów. Paws Chicago oferują adopcje lub stworzenie domów tymczasowych zarówno dla psów, jak i kotów.
Nie ma opłat związanych z przyjęciem zwierząt do domów tymczasowych, chociaż One Tail szuka osób, które są w stanie zapewnić utrzymanie zwierząt przez okres co najmniej dwóch, mają zgodę właściciela nieruchomości i są na bieżąco ze szczepionkami wszystkich innych posiadanych zwierząt domowych.
JM