Pakiet pomocowy o wartości 2 bilionów dolarów, zatwierdzony przez Kongres, aby zaoferować pomoc finansową podczas pandemii kornawirusa, wyklucza miliony emigrantów, którzy nie posiadają statusu prawnego w USA, ale pracują tutaj i płacą podatki.
Sytuacja dotyczy nieudokumentowanych imigrantów, w tym również Polaków mieszkających i pracujących w Stanach Zjednoczonych.
48-letnia mieszkanka tego kraju, chociaż otrzymuje niskie wynagrodzenie, co roku składa zeznania podatkowe. Od czasu wybuchu pandemii straciła większość klientów, u których sprząta domy i radzi sobie tylko dzięki pomocy swojego najstarszego syna. Niestety, kobieta nie otrzyma tak oczekiwanych przez wszystkich czeków z pakietu stymulacyjnego.
"Jest to trudne, ponieważ dla rządu po prostu nie istniejemy" - powiedziała, dodając, że mieszka w USA od 30 lat i ma czworo dorosłych dzieci będących obywatelami tego kraju.
W tym tygodniu rząd zaczął wypłacać obiecaną pomoc milionom Amerykanów. Każdy, kto zarabia do $75,000 i posiada numer ubezpieczenia społecznego, otrzyma $1,200. Oczekuje się, że skorzystają z tego legalni rezydenci lub posiadacze zielonej karty.
Według Instytutu ds. Podatków i Polityki Gospodarczej, około 4.3 miliona w większości nieudokumentowanych imigrantów, którzy nie posiadają numeru Social Security, rozlicza podatki, używając tak zwanego numeru identyfikacyjnego podatnika (taxpayer identification number).
Wielu twierdzi, że płacą podatki federalne, ponieważ mają nadzieję, że któregoś dnia pomoże im to uzyskać legalny pobyt i ponieważ uważają to za właściwe postępowanie.
"Podjęliśmy taką decyzję, ponieważ mieszkamy w kraju, który przywitał nas z otwartymi ramionami" - powiedziała mieszkanka przemieść, na co dzień pracująca jako sprzątaczka, która dodała, że imigranci dbają o swoje społeczności, opiekują się dziećmi, osobami starszymi i domami, ale sami nie otrzymują żadnej pomocy. Pominięto także 3.5 milionach dzieci pracowników, z których wiele posiada obywatelstwo amerykańskie.
"To koszmar dla mnie i wielu moich przyjaciół" - powiedziała, ubolewając nad brakiem dochodów na opłacenie czynszu i podstawowych potrzeb. "Powinniśmy być szanowani".
Zapytany, w jaki sposób imigranci nieposiadający uregulowanego statusu prawnego przetrwają żniwo gospodarcze pandemii bez żadnej pomocy, prezydent Donald Trump uznał problem, ale powiedział, że najpierw należy pomóc obywatelom pozostającym bez pracy.
"To naprawdę ciężka sytuacja i pracujemy nad tym. Nie dam wam szybkiej i zdecydowanej odpowiedzi, mogę tylko powiedzieć, że o tym myślę" - powiedział Trump.
Demokratyczni ustawodawcy przedstawili w ubiegłym tygodniu w Izbie oraz Senacie propozycje, które umożliwiłyby imigrantom dostęp do funduszy pomocowych.
"COVID-19 nie dba o twój status imigracyjny, więc nasze działania również nie powinny" - powiedział w wydanym oświadczeniu rep. Raul M. Grijalva, demokrata z Arizony.
"Podobnie jak tysiące innych osób, które nie posiadają statusu prawnego, w tym kryzysie pozostajemy zupełnie sami, z pustymi rękoma" - powiedziała 45-letnia kobieta, która również pozostała obecnie bez pracy. Jeszcze do niedawna pracowała siedem dni w tygodniu sprzątając domy. Teraz wszyscy pracodawcy zrezygnowali z jej usług, chociaż dwoje z nich zdecydowało się dalej jej płacić. Kobieta nie wiem, jak długo ta sytuacja się utrzyma. Wciąż brakuje jej pieniędzy na jedzenie, czynsz i rachunki. "Płacę podatki, ale rząd nie uważa, że my również powinniśmy otrzymać pomoc".
34-letni imigrant twierdzi, że rządowy czek pomógłby w pokryciu co najmniej miesięcznych wydatków, gdyby się kwalifikował. Mężczyzna przekroczył nielegalnie granicę 15 lat temu i mieszka w USA ze swoją 4-letnią, urodzoną w Ameryce córką. Do tej pory pracował jako malarz domowy, ale zamówienia na jego usługi praktycznie skończyły się w czasie pandemii. "Czek dałby mi możliwość pozostania w domu, uniknięcia choroby i zapewnienia bezpieczeństwa mojej rodzinie" - powiedział. "Ale muszę wciąż szukać pracy i narażać nas na ryzyko. Nie wiem, co jeszcze mogę zrobić".
35-letni pracownik farmy w Nowym Jorku, powiedział, że czuje się pomięty przez rząd, pomimo tego, iż jego praca jest niezbędna w procesie żywienia Amerykanów.
"Jesteśmy niezbędni dla gospodarki i wyżywienia tego kraju, ale nie otrzymujemy żadnej pomocy ani wsparcia" - powiedział ojciec trójki dzieci, który mieszka w Stanach Zjednoczonych bez uregulowanego statusu prawnego od 16 lat. Mężczyzna zarabia około $38,000 rocznie i płaci $6,000 podatków. Podatki płaci od 2005 roku.
"Codziennie idziemy do pracy i jesteśmy narażeni na ryzyko. W gospodarstwie nie ma prawie żadnych środków ochrony przed koronawirusem" - powiedział.
JM