Wraz z końcem roku szkolnego dzieci zwykle przygotowują się na letnie obozy, dni wypełnione pływaniem w basenach, zajęciami artystycznymi i spędzane w towarzystwie kolegów. Niestety, z powodu obecnego kryzysu zdrowotnego, przyszłość letnich obozów pozostaje bardzo niepewna.
"Nie liczę, że którekolwiek z nich dojdą do skutku" - powiedziała mama 2 dzieci z Chicago. "Jeśli to możliwe, wszyscy powinni przygotować teraz plany awaryjne".
W obliczu faktu, że ograniczenia dotyczące dystansu społecznego prawie na pewno zostaną przedłużone na lato, rodzice i letnie obozy opracowują plany zastępcze. Niektóre obozy już zostały anulowane, podczas gdy inne debatują nad ograniczeniami dotyczącymi ilości uczestników, zmianie niektórych aktywności lub oferowaniu spotkań przez aplikację Zoom.
Jessica Besser zapisała swojego prawie pięcioletniego syna na cztery różne obozy letnie, w tym na obóz rowerowy, gdzie miał się nauczyć jeździć bez kółek treningowych. NIe wierzy, że będzie miał okazję wziąć udział w którymkolwiek z nich.
Kobieta i jej mąż mają możliwość pracy z domu, ale łączenie tego z opieką nad dwójką dzieci staje się coraz trudniejsze, zwłaszcza w momencie, gdy robi się coraz cieplej i rośnie potrzeba wyjścia z domu. Rozważają już "obóz babcia" w Kanadzie.
"Możemy być zmuszeni do przeniesienia naszego scenariusza pracy z domu i opieki nad dziećmi za granicę, gdzie moi rodzice byliby w stanie bardziej pomóc nam z dziećmi" - powiedziała. "Mielibyśmy podwórko i dostępną piwnicę, a obecnie nie posiadamy żadnego z nich".
Nakaz dotyczący pozostania w domach obowiązuje w Illinois do końca maja. Oczekuje się, że ograniczenia dotyczące zachowania dystansu społecznego zostaną utrzymane latem. Gubernator Pritzker przedstawił plan ponownego otwarcia stanu w pięciu fazach z podziałem na regiony, w oparciu o ich postęp w kluczowych wskaźnikach zdrowotnych. Burmistrz Chicago, Lori Lightfoot, przedstawiła w piątek podobny plan dla miasta.
Rodzice głowią się nad zapewnieniem opieki swoim dzieciom latem, a organizatorzy letnich obozów zajęci są planowaniem różnych scenariuszy.
YMCA w metropolii Chicago ciągle ma nadzieję na możliwość poprowadzenia obozów w czerwcu. Oczekują na sugestie rodziców dotyczące tego, co chcieliby zobaczyć w tegorocznym programie.
"Wielu stwierdziło, że chcą, aby ich dzieci po prostu dobrze się bawiły i otrzymały możliwość spożytkowania energii zgromadzonej po tygodniach siedzenia w domach" - powiedziała Man Yee Lee, rzeczniczka YMCA. "Z drugiej strony widzimy też, że niektórzy rodzice szukają możliwości kontynuowania nauki akademickiej".
Lee powiedziała, że z pewnością obozy będą wyglądały inaczej. Oznacza to ograniczenie liczby uczestników oraz zmianę procesu odprowadzania i odbierania dzieci. Planują także zorganizować spotkania Zoom, jeśli okaże się, że obozy zostaną odwołane lub przesunięte w czasie.
Chicago Park District również przełożyło rejestrację i przeniosło termin rozpoczęcia obozów na lipiec. Rozważane są także możliwe opcje wirtualne niektórych programów, tak jak np. wirtualny obóz artystyczny w Evanston.
"Moglibyśmy dostarczyć wszystkie materiały, które rodziny będą mogły odebrać przed rozpoczęciem obozu i stworzyć logotyp Zoom, aby umożliwić codzienne spotkania z instruktorem" - powiedział Lawrence Hemingway, dyrektor Evanston Park, Recreation and Community Services.
Hemingway powiedział, że wyzwaniem jest także brak wiedzy na temat rzeczywistych wytycznych zdrowotnych. Dodał, że niektóre rodziny wycofały swoje rezerwacje z różnych podwodów. Dotyczy to między innymi osób, które w obecnej sytuacji nie są w stanie pozwolić sobie na dodatkowe wydatki, a także rodziców, którzy rezygnują z powodu obaw związanych z pandemią. Opracowywane plany biorą pod uwagę różne scenariusze, w tym ograniczenie liczby obozowiczów czy zmianę miejsc.
"Będziemy gotowi rozpocząć w późniejszym terminie lub wprowadzić wytyczne dotyczące dystansu społecznego" - powiedział.
Hemingway dodał, że zwykle w marcu odbywały się rozmowy z kandydatami do pracy. W tej chwili jeszcze do nich nie doszło.
Ostatnią opcją jest całkowite anulowanie obozów.
Doktor Ngozi Ezike, szefowa Departamentu Zdrowia Publicznego w Illinois, twierdzi obecnie, że publiczne baseny stanowią zagrożenie dla zdrowia w związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa.
JM
