06 września 2024

Udostępnij znajomym:

Ogień wydaje się nierozerwalnie związany z życiem na Ziemi. Okazuje się, że nasza planeta jest jedynym znanym nam miejscem w Układzie Słonecznym, w którym występuje ogień. Dzieje się tak, ponieważ ogień wymaga trzech rzeczy, aby istnieć: ciepła, tlenu i materiału palnego. Ten „trójkąt ognia” jest możliwy tylko na Ziemi, o ile nam wiadomo, ze względu na wysoki poziom wolnego tlenu na planecie. Inne planety i księżyce w Układzie Słonecznym nie posiadają wystarczająco dużo (lub wcale) tlenu, aby mógł istnieć ogień. Jeśli chodzi o Słońce, które niektórzy wyobrażają sobie jako gigantyczną kulę ognia, jest to w rzeczywistości gigantyczny zbiór gazu, który świeci dzięki złożonej fuzji jądrowej zachodzącej w jego jądrze.

Chociaż ogień może nie występować w żadnym innym miejscu w Układzie Słonecznym (o ile nam wiadomo), nie oznacza to, że ludzie nie mogą go eksportować. NASA eksperymentuje z ogniem w mikrograwitacji od ponad dekady - zarówno w celu obserwacji jego zachowania, jak i zaprojektowania ognioodpornego materiału kosmicznego. Okazuje się, że ogień w mikrograwitacji zachowuje się zupełnie inaczej, wydaje się bardziej powolny (prawdopodobnie z powodu niskiego poziomu tlenu) i tworzy dziwne, kuliste płomienie. Tak więc, chociaż nie jest niemożliwe, aby ogień istniał poza granicami Ziemi, będzie potrzebował dużej pomocy od przyszłych astronautów, aby eksportować go na Księżyc, Marsa i dalej.

jm

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

MCGrath Evanston Subaru

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor