----- Reklama -----

Ogłoszenia, felietony, informacje Polonijne - Tygodnik Monitor

11 maja 2020

Udostępnij znajomym:

Chicagowskie szkoły publiczne zamierzają kontynuować naukę na odległość podczas zajęć letnich, ale liderzy dystryktu nie wiedzą jeszcze, jak sytuacja będzie wyglądać jesienią.

Informacje dotyczące szkoły letniej zostały wysłane do rodziców w ostatni piątek. CPS zamierza również opracować sposób, aby uczniowie i pracownicy mogli bezpiecznie odebrać rzeczy pozostawione w budynkach szkolnych zanim zostały one zamknięte w marcu.

"Zgodnie z wytycznymi Illinois State Board of Education planujemy kontynuować zajęcia letniej szkoły w systemie online" - poinformowała w liście kurator oświaty Janice Jackson. Bardziej szczegółowe informacje mają pojawić się w najbliższych tygodniach.

"Wiemy, że nasi rodzice, uczniowie, partnerzy i pracownicy zastanawiają się obecnie nad tym samym - jak będą wyglądały szkoły CPS jesienią" - można przeczytać w liście.

"W tej chwili istnieje wiele opcji, a ze względu na zmieniający się charakter sytuacji zagrożenia zdrowia publicznego, nie podjęto jeszcze ostatecznych decyzji dotyczących tej jesieni". Chociaż mamy nadzieję, że szkoły zostaną otwarte na czas i na pełnych obrotach, opracowujemy różnorodne plany awaryjne, aby zapewnić rodzinom wsparcie i umożliwić dalszą edukację jesienią".

Akceptując zmieniające się scenariusze, liderzy CPS twierdzą, iż przygotowują się na "wszelkiego rodzaju działania, które według naszych lokalnych i stanowych przywódców oraz urzędników służby zdrowia, będą bezpieczne i odpowiedzą na potrzeby naszych uczniów, pracowników i całych rodzin i przygotują nas na 'solidny' rok szkolny".

W rozmowie z dziennikarzami szefowie Chicago Teachers Union zapowiedzieli, iż muszą być bezpośrednio zaangażowani w proces podejmowania decyzji dotyczących ponownego otwarcia szkół i zwrócili uwagę na utrzymujące się nierówności w dostępnie do zdalnej edukacji, w tym braku niezbędnych urządzeń i dostępu do internetu w przypadku niektórych uczniów.

Nawiązując do wcześniejszych komentarzy burmistrz Lori Lightfoot, że jej celem jest ponowne otwarcie szkół jesienią, wiceprezydent CTU, Stacy Davis Gates zasugerowała, aby burmistrz skupiła się na uczynieniu z internetu szerokopasmowego użyteczności publicznej, zamiast wygłaszać na wpół opracowane idee dotyczące ponownego otwarcia.

"Potrzebujemy planu zakładającego ponowne otwarcie jesienią i planu na wypadek, jeśli tak się nie stanie" - powiedziała Davis Gates.

Podczas piątkowej konferencji prasowej ogłaszając swój "pięciogwiazdkowy plan" ponownego otwarcia Chicago, Lightfoot powiedziała, że CPS stale konsultuje się ze związkiem zawodowym nauczycieli.

"To, co dzisiaj sformułowałam, to cel, aby nasze dzieci mogły fizycznie powrócić do szkół" - powiedziała Lightfoot. "Oczywiście będzie on oparty na nauce, będzie opierać się na opiniach całej społeczności szkolnej, w tym z całą pewnością nauczycieli".

Lightfoot dodała, że struktura szkoły jest ważna nie tylko w kwestii nauki.

"Jest ważna dla zdrowia i dobrego samopoczucia naszych dzieci" - powiedziała. "I tak, uczymy się na odległość, ale jeszcze lepiej być blisko nauczycieli. Nie zrobimy tego, jeśli będziemy mieć dane, które mówią nam co innego. Nie zrobimy tego, jeśli nie będziemy w stanie zapewnić bezpieczeństwa całej społeczności szkolnej".

Podczas konferencji prasowej Jessie Sharkey, prezydent CTU, powiedział, że "był zdumiony" słysząc o planach ponownego otwarcia szkół jesienią, o których CTU nie zostało poinformowane ani przez urząd burmistrz ani przez CPS.

"Sądzę, że powinna porozmawiać z ludźmi, którzy będą wchodzić do tych budynków i wykonywać tam pracę, zanim wyda takie oświadczenie" - powiedział odnosząc się do burmistrz Lightfoot. "...Dzieci potrzebują swoich nauczycieli, ale potrzebują być zdrowe i bezpieczne".

W odpowiedzi na uwagi burmistrz, Sharkey wydał oświadczenie, że Lightfoot tak naprawdę nie konsultuje się ze związkiem z sprawie ponownego otwarcia szkół.

"CPS i burmistrz jednostronnie wydali niewykonalne zasady pracy dotyczące edukacji specjalnej i próbowali zmusić urzędników szkolnych do powrotu do budynków szkolnych, bez gwarancji dostępu do środków ochrony osobistej, środków do dezynfekcji rąk oraz sprzątniętych obiektów" - powiedział Sharkey. "CPS nie dostarczyło również rozsądnych wskazówek, aby wspierać uczących się języka angielskiego lub negocjować z nami wiele ważnych kwestii i potrzeb dotyczących naszych szkół i uczniów. Burmistrz wykorzystuje pandemię COVID-19 jako wymówkę, aby zachować jeszcze mniejszą przejrzystość niż jej poprzednik.

Nauczyciele z Chicago głęboko pragną wrócić do klas i swoich uczniów, ale muszą być równymi partnerami w tworzeniu planów odpowiedzialnego powrotu.

Wiemy dokładnie, co jest konieczne, aby było to możliwe, ale ciągle jesteśmy blokowali i nie uwzględnia się nas w tym procesie; musimy sobie radzić ze źle przemyślanym i niedofinansowanym programem zdalnego uczenia się CPS" - powiedział Sharkey. "Rozumiemy, że jest to trudne, ale nadszedł czas, aby burmistrz odłożyła na bok swoją irracjonalną wrogość wobec misji naszego związku, opartej na równości, aby promować sprawiedliwość rasową i społeczną oraz współpracować z nami".

JM

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor