Pomimo wciąż rosnącej liczby zgonów związanych z koronawirusem w całym kraju, pojawiają się znaki wskazujące, że nakaz pozostania w domach i wymagania dotyczące dystansu społecznego w celu spowolnienia rozprzestrzeniania się wirusa, przynoszą rezultaty - poinformowali w środę urzędnicy federalni.
Ponad 14,600 Amerykanów zmarło z powodu COVID-19. W ubiegłym tygodniu grupa zadaniowa ds. koronawirusa w Białym Domu poinformowała, że według szacunków, liczba ofiar śmiertelnych w USA może wynieść od 100,000 do 240,000 osób.
Ale dane z Kalifornii, Waszyngtonu i innych stanów zdają się sugerować, że ilość nowych przypadków nie rośnie już tak gwałtownie, a w niektórych przypadkach nawet maleje - twierdzi doktor Deborah Birx.
"W wielu kwestiach radzimy sobie lepiej niż kilka innych krajów i staramy się zrozumieć to zjawisko" - powiedziała Birx podczas środowej konferencji prasowej. "Uważamy, że nasz system opieki medycznej w Stanach Zjednoczonych jest wyjątkowy".
W miarę pojawiania się nowych danych, modele przygotowane przez urzędników służby zdrowia, obniżyły szacowaną liczbę potencjalnych zgonów w USA do 61,000.
Birx twierdzi, że nowe modele są opracowywane w oparciu o podejmowane w całym kraju działania dodając, że niezwykłe jest to, jak wiele sprawiła zmiana zachowań i ilość Amerykanów dostosowujących się do nowej sytuacji i obowiązujących ograniczeń.
Nakaz pozostania w domach, praktykowania dystansu społecznego, częstego mycia rąk i inne wytyczne prawdopodobnie będą nadal spowalniać rozprzestrzenianie się choroby i obniżać liczbę zgonów.
"Jesteśmy pod wrażeniem sumienności Amerykanów w radzeniu sobie z tą sytuacją" - powiedziała Birx.
Doktor Anthony Fauci, dyrektor Narodowego Instytutu Alergii i Chorób Zakaźnych, powiedział, że Amerykanie muszą nadal przestrzegać wytycznych, aby spowalniać rozprzestrzeniania się koronawirusa.
"Musimy dalej pracować nad łagodzeniem" - powiedział, odnosząc się do praktyk zapobiegawczych, takich jak dystans społecznych, mycie rak przez co najmniej 20 minut kilka razy dziennie, pozostanie w domach, itd. "Wiemy, że te praktyki naprawdę działają".
JM