W ostatnich dniach gubernator Pritzker podzielił się pozytywnymi wiadomościami o spadku liczby hospitalizacji i zgonów w Illinois. Jednak trudno uznać to za powody do świętowania, gdy w środę ilość zgonów związanych z COVID-19 przekroczyła w naszym stanie 5 tysięcy.
"Byli dziadkami, wujkami, ciotkami i rodzicami, kuzynami, dziećmi i przyjaciółmi" - powiedział Pritzker. "Mieli przed sobą całe życie, które zostało skrócone, ponieważ COVID-19 nie zna granic i ma tylko jeden cel: niszczyć".
Urzędnicy ds. zdrowia publicznego w Illinois ogłosili 1,111 nowych przypadków i 160 kolejnych zgonów w środę, co dało łączną sumę 114,306 przypadków koronawirusa i 5,083 zgony w momencie, gdy Illinois przygotowuje się do wejścia w trzecią fazę ponownego uruchomienia stanowej gospodarki, co ma nastąpić w najbliższy piątek.
Do tej pory w całym stanie przeprowadzono ponad 800 tysięcy testów. W okresie 7 dni od 17 do 23 maja wskaźnik zachorowań wyniósł 8.6%, w porównaniu do 23% odnotowanych pod koniec kwietnia.
Podczas środowej odprawy na temat koronawirusa gubernator Pritzker poruszył także temat śmierci Gerge'a Floyda, czarnego mężczyzny, który zmarł po tym, jak biały funkcjonariusz przez kilka minut klęczał na jego szyi podczas aresztowania w Minneapolis.
"Bycie czarnym w Ameryce nie może oznaczać wyroku śmierci, ale w pewnym sensie tak jest" - powiedział gubernator. "Udawanie, że jest inaczej, może być niebezpieczne".
Gubernator powiedział, że dochodzenie w sprawie śmierci Floyda wymaga odpowiedzialności i przejrzystości. Dodał, że ta historia powinna być wezwaniem do działania w Illinois i w całym kraju.
"My, jako ludzkość, nie znaleźliśmy w sobie jeszcze wystarczająco człowieczeństwa, aby powstrzymać te nikczemne, straszliwe czyny, aby naprawdę walczyć ze zjawiskiem rasizmu, które przenika nasze społeczności. A potem go wykorzenić" - powiedział Pritzker.
Podczas swojego wystąpienia gubernator udostępnił również aktualizację programu monitorowania kontaktów, który powiadamia osoby narażone na kontakt z pacjentem z pozytywnym wynikiem testu na COVID.
Stan zapewnia fundusze dla lokalnych departamentów zdrowia na zatrudnienie i przeszkolenie odpowiednich pracowników, ale mogą minąć kolejne tygodnie, zanim będzie ich wystarczająca ilość.
"Zajmie nam to kolejne tygodnie" - powiedział. "Nie mogę powiedzieć, jak długo, ale niektórzy sądzą, że potrwa to do sierpnia. Mam nadzieję jednak, że będziemy w stanie to zrobić znacznie szybciej".
Pritzker dodał, iż celem jest śledzenie kontaktów w 60% przypadków COVID-19, a obecnie osiągnięto poziom 30%.
Stan wydaje się gotowy do wkroczenia w kolejną fazę ponownego otwarcia, co obejmuje otwarcie salonów i restauracyjnych patio oraz ogródków, umożliwia spotkania towarzyskie do 10 osób. Chociaż 3 faza planu otwarcia umożliwia spotkania w większym gronie, urzędnicy zdrowia w dalszym ciągu zalecają ostrożność.
"Nie mogę dać nikomu przepustki od COVID-19" - powiedziała doktor Ezike. "Gdy poszerzasz swoje kręgi znajomych, oczywiście istnieje większe ryzyko transmisji".
Gubernator nie krył swojego zaniepokojenia widokiem tłumów, w tym wielu mieszkańców Illinois, odwiedzających Lake Geneva, Wisconsin czy wydmy w Indianie w czasie minionego długiego weekendu.
"To, co sugerujemy mieszkańcom Illinois pragnąć zapewnić im bezpieczeństwo, to przestrzeganie tych samych zasad podczas podróży, które obowiązywałyby gdybyś został w domu" - powiedział Pritzker.
Stan otrzyma kolejną dawkę leku Remdesivir, który według urzędników, jest rozprowadzany do szpitali z potwierdzonymi przypadkami COVID-19 i wydaje się działać w walce z chorobą.
JM
