W poniedziałek gubernator Pritzker poinformował, że prognozowany szczyt przypadków zachorowań na COVID-19 w Illinois przesunął się po raz kolejny, i może rozciągać się od połowy maja do polowy czerwca. W ubiegłym miesiącu Pritzker twierdził, że opracowane modele przewidują, iż stan osiągnie szczyt między końcem kwietnia a początkiem maja, a wcześniejsze prognozy zapowiadały go na kwiecień.
"Ten okres spłaszczania w pobliżu szczytu został wydłużony z połowy maja do połowy czerwca" - powiedział Pritzker, wyjaśniając, że przesuwanie szczytu liczby zachorowań jest "naturalną konsekwencją spłaszczania krzywej".
W poniedziałek urzędnicy stanowi zgłosili 54 dodatkowe zgony, a ich łączna liczba od początku pandemii wyniosła 3,459. W poniedziałek zgłoszono 1,266 nowych przypadków zachorowań, co zwiększyło ich ogólną liczbę do 799,001.
Pritzker został zmuszony do pracy z domu, po tym, jak jego biuro podało, że jeden z bliższych pracowników gubernatora uzyskał pozytywny wynik testu na koronawirusa.
JM