Okazuje się, że imprezy organizowane dla miłośników zagadek kryminalnych mogą odbywać się za pośrednictwem internetu, choć jeszcze do niedawna wydawało się, że ich uczestnicy muszą zebrać się w tym samym miejscu. Wystarczy jednak aplikacja wideo, jak Skype lub Zoom, oraz dobry scenariusz i kilka osób chętnych do udziału w zabawie. Na odległość.
Jest rok 1997. Grupa sześciu osób zbiera się w Underwood Wine Estates w Napa Valley na dorocznym festiwalu wina. Nagłe trzęsienie ziemi ujawnia schowane pod piwnicą z winem ciało zmarłego właściciela posiadłości, Barry'ego Underwooda, który zaginął pięć lat wcześniej. Barry był ofiarą morderstwa.
W rzeczywistości jest rok 2020. Kwiecień. Sześć osób przestrzegających zasad dystansowania społecznego zbiera się na ekranach komputerów z pomocą aplikacji wideo, by rozwiązać tajemnicę “A Taste for Wine and Murder”, czyli kupionych wcześniej przez jedną z uczestniczek kilku pudełek zawierających instrukcje dotyczące kryminalnej zabawy.
Gra jest jedną z serii kryminalnych zagadek autorstwa Bepuzzled, spółki należącej do University Games. Stworzono je z myślą o grupowych zabawach w gronie przyjaciół, ale okazało się, że doskonale sprawdzają się w nieco zmienionych okolicznościach.
Do tych tajemniczych morderstw dołączona jest broszura „Planowanie imprezy” – a w niej instrukcje oraz nawet sugerowane menu podczas spotkania. Są tam także opisy każdej postaci (a raczej podejrzanych), gotowe skrypty dla każdej osoby, sugerowane przebrania, etc.
W tym konkretnym przypadku w zabawie udział biorą trzy kobiety i trzech mężczyzn - Tiny Bubbles, żona właściciela winiarni, zły facet Ralph Rottingrape, Otto Von Schnapps - niemiecki kupiec, Marilyn Merlot, hollywoodzka gwiazda filmowa, Papa Vito - emerytowany konsultant ds. winnic z Włoch oraz Hedy Shablee, właścicielka konkurencyjnej winnicy.
Na kilka dni przed planowaną zabawą wystarczy wysłać tradycyjną pocztą (choć są inne opcje) właściwy zestaw dotyczący odgrywanej roli do osoby, która będzie się w nią wcielała. Następnie, gdy wszyscy je otrzymają, a może to być bardzo odległe miejsce, nawet inny kraj, dochodzi do spotkania w internecie i wspólnego rozwiązywania kryminalnej łamigłówki. Zabawa zaczyna się w momencie, gdy osoba organizująca nietypową imprezę odtworzy do mikrofonu przygotowane przez autorów gry nagranie informujące o zasadach.
To wszystko, przez kolejnych kilka godzin uczestnicy nie wychodząc z domu odkrywają sekrety, romanse, nikczemne plany oraz, a może przede wszystkim, mordercę.
Podobne wykorzystanie współczesnych metod komunikacji jest ostatnio coraz popularniejsze. Nie chcemy reklamować niczego, ale chyba już za późno i prawdopodobnie kilka osób sięgnie po podaną na początku nazwę producenta gier.
Warto dodać, że kryminalne zagadki tego typu można kupić w formie elektronicznej, gdzie każdy z uczestników pobiera odpowiedni plik i niczego nie trzeba wysyłać w tradycyjny sposób.
Pewnie dla wielu nie zastąpi to bezpośrednich spotkań w gronie znajomych, jednak w obecnych czasach może stanowić ich namiastkę, a kto wie, włączenie do gry osób z odległych miejsc.
RJ
