Popularny zespół folkowy Tekla Klebetnica z Cieszyna wystąpił w Muzeum Polskim i siedzibie Fundacji Tatra przy kościele pw. św. Błażeja w Summit. Laureaci drugiego miejsca polskiej edycji konkursu „Mam Talent” z 2013 roku wystąpili w składzie: fenomenalna wokalistka i wirtuoz skrzypiec Anna Czupryn, grający na kontrabasie Stanisław Dudek oraz lider zespołu, akordeonista Zygmunt Czupryn.
Publiczność, która 18 lipca przyszła do sali głównej muzeum im. Sabiny Logisz, miała okazję oprócz rodzimej muzyki góralskiej posłuchać utworów charakterystycznych dla mieszkańców pasma Karpat z elementami muzyki węgierskiej i cygańskiej. Nie zabrakło również ciekawych aranżacji z elementami muzyki klasycznej i jazzu, tzw. folk-crossover. Publiczność była zachwycona głosem solistki i brzmieniem instrumentów, które w rękach całego sympatycznego trio wprowadzały widza w stan muzycznego upojenia, czego najlepszym wyrazem były kolejne bisy.
Nazwa zespołu „Tekla Klebetnica” zaczerpnięta została z gwary Śląska Cieszyńskiego i oznacza wiejską plotkarkę. „Przy zakładaniu zespołu tak mi się skojarzyło, że tak, jak te wiejskie plotkarki chodziły po wsi od płotu do płotu roznosząc różne wieści, tak my chodziliśmy z tą naszą muzyką. Graliśmy na weselach, na pogrzebach, chodziliśmy po karczmach. Później ta nasza muzyka ewoluowała. Obecnie jesteśmy zespołem bardziej koncertowym, ale zawsze pamiętamy o naszych korzeniach” – powiedział założyciel grupy Zygmunt Czupryn.
Grupa powstała w 2006 roku. Na tej bardziej profesjonalnej drodze znalazła się w 2013 roku, kiedy zespół wywalczył drugą lokatę w konkursie „Mam talent”. Muzycy grali także podczas telewizyjnego Sylwestra na Krakowskim Rynku oraz na gali telewizyjnej „Zwykły Bohater”. W swoim artystycznym portfolio mają występy w Brukseli na forum Parlamentu Europejskiego, Kanadzie i Stanach Zjednoczonych oraz blisko dwudziestu innych krajach na czterech kontynentach.
W maju tego roku zespół występował między innymi przed Pierwszą Damą Teksasu, panią Cecylią Abbott, później w Salt Lake City. Po krótkim pobycie w Polsce muzycy ponownie wrócili do USA. Tym razem na występy w Seattle na terenie stanu Washington, skąd w minionym tygodniu wyjechali na „Pulaski Polka Days” w miejscowości Pulaski na terenie stanu Wisconsin. Po powrocie do kraju mają zaplanowanych kilka koncertów na Białorusi i we wrześniu ponownie wystąpią w Stanach Zjednoczonych.
„Muzycznie krążymy po całych Karpatach. Jest też muzyka czeska, słowacka, rumuńska, cygańska, czasami chwytamy się też za muzykę bałkańską. Znajdujemy różne ciekawe utwory z folkloru polskiego nie tylko z naszych kochanych gór, ale także z Kaszub i innych regionów. Takim wspólnym mianownikiem jest melodia ludowa, którą chcemy pokazać w troszeczkę bardziej wirtuozerski sposób” – powiedział pan Zygmunt.
Po koncercie była okazja do zdjęć i rozmów kuluarowych. Radości z możliwości posłuchania fenomenalnego trio nie kryła dyrektor zarządzająca muzeum Małgorzata Kot. „W środku tygodnia, w samo południe uczta dla ducha, czyli muzyczny obiad czwartkowy. Ucieszyliśmy się bardzo, gdy nasza członkini Coleen Paderewski z Salt Lake City powiadomiła nas, że Tekla Klebetnica jest w Stanach i że tak się stało, iż w drodze do Wisconsin połowę dnia mają wolną i chcieli zwiedzić nasze muzeum i przy okazji zgodzili się zagrać dla nas. To są przewspaniali muzycy. Była to dla nas wszystkich prawdziwa uczta muzyczna”.
W drodze powrotnej z trzydniowego festiwalu w Wisconsin muzycy ponownie wystąpili w Wietrznym Mieście, w miniony wtorek, tym razem w siedzibie Tatra Foundation przy parafii św. Błażeja.
Tekst i zdjęcia: Andrzej Baraniak
