Sekretarz skarbu, Steven Mnuchin, poinformował w piątek rano, że administracja Donalda Trumpa zadecydowała o przesunięciu daty składania rozliczeń podatkowych z 15 kwietnia na połowę lipca.
Ma to oczywiście związek z rozszerzającą się pandemią koronawirusa i spodziewanymi problemami finansowymi części społeczeństwa.
Mnuchin ogłosił decyzję za pośrednictwem Twittera, pisząc, że na polecenie prezydenta Donalda Trumpa „przenosimy dzień rozliczania podatków z 15 kwietnia na 15 lipca. Wszyscy, podatnicy indywidualni oraz firmy, będą mieli więcej czasu na składanie rozliczeń i dokonywanie płatności bez odsetek i kar”.
Administracja ogłosiła już kilka dni temu, że opóźni płatności podatkowe, co według Mnuchina pozwoli na pozostawienie ok. 300 miliardów dolarów w obrocie ekonomicznym w krytycznym dla gospodarki momencie.
RJ