----- Reklama -----

Ogłoszenia, felietony, informacje Polonijne - Tygodnik Monitor

28 maja 2020

Udostępnij znajomym:

Tylko około połowa Amerykanów twierdzi, że przyjęłaby szczepionkę na COVID-19, gdyby naukowcy pracujący nad jej stworzeniem, odnieśli sukces. Liczba ta jest zaskakująco niska, biorąc pod uwagę globalne wysiłki włożone w opracowanie szczepionki.

Okazuje się jednak, że liczby mogą być wyższe, bo z ankiety Associated Press-NORC Center for Public Affairs wynika, że 31% badanych po prostu nie było pewnych, czy będzie chciało się zaszczepić. Jedna na pięć osób twierdziła, że odmówi przyjęcia szczepionki.

Eksperci ds. zdrowia niepokoją się obietnicą prezydenta Trumpa dotyczącą zgromadzenia do stycznia 300 milionów dawek szczepionek. Tylko czas i nauka pokażą, czy będzie to możliwe, a z nowych sondaży wynika, iż opinia publiczna jest bardzo sceptyczna w tej kwestii.

"Zawsze lepiej jest składać zaniżone obietnice, a potem dostarczyć więcej produktów" - powiedział doktor William Schaffner, specjalista chorób zakaźnych na Wanderbilt University Medical Center.

Wśród Amerykanów, którzy twierdzą, że nie zostaną zaszczepieni, większość martwi się o bezpieczeństwo.

"Nie jestem antyszczepionkowcem" - powiedziała 56 Melanie Dries. "Ale opracowanie szczepionki na COVID-19 w ciągu roku czy dwóch... powoduje moje obawy, iż nie będzie ona szeroko przebadana pod kątem potencjalnych skutków ubocznych".

Doktor Francis Collins, który kieruje National Institute of Health, podkreśla, iż bezpieczeństwo jest najwyższym priorytetem. NIH opracowuje plan testowania szczepionki na COVID-19 na dziesiątkach tysięcy osób, aby udowodnić, że naprawdę działa, a także jej bezpieczeństwo.

"Nie chciałbym, aby ludzie myśleli, że obniżamy rygory, ponieważ to byłby duży błąd. Myślę, że jest to próba osiągnięcia wydajności, a nie obniżenia standardów" - powiedział. "Zdecydowanie najgorsze, co może się zdarzyć, to zbytni pośpiech w kwestii szczepionki, co może spowodować znaczne skutki uboczne".

Osoby, które czekają na szczepionkę, pragną w ten sposób chronić zdrowie swoje, najbliższych oraz całych społeczności.

"Zdecydowanie zamierzam ją przyjąć" - powiedział 35-letni Brandon G rimes. "Myślę, że jako ojciec dbający o bezpieczeństwo mojej rodziny, ważne jest, abym został zaszczepiony, gdy tylko szczepionka będzie dostępna, aby lepiej móc chronić swoich najbliższych".

Około 7 na 10 osób, które deklarują przyjęcie szczepionki, uważa, że bez niej życie nie wróci do normalności.

COVID-19 jest najbardziej niebezpieczny dla osób starszych oraz tych, którzy cierpią na inne problemy zdrowotne, takie jak cukrzyca czy choroby serca. W ankiecie stwierdzono, że 67% osób w wieku 60 i starszych deklaruje przyjęcie szczepionki - w porównaniu do 40% osób młodszych.

Dostępne dane sugerują, iż czarne i latynoskie społeczności są najbardziej narażone na koronawirusa, głównie z powodu nierównego dostępu do opieki zdrowotnej, aspektów finansowych, czynników mieszkaniowych i innych. Jednak sondaż wykazał, że tylko 25% Afroamerykanó oraz 37% Latynosów zamierza przyjąć szczepionkę, w porównaniu do 56% białych.

Wśród osób, które nie chcą przyjąć szczepionki, 4 na 10 obawia się zachorowania w wyniku zaszczepienia. Ale większość z wiodących typów szczepionki nie zawiera samego koronawirusa, co oznacza, że nie mogą one powodować infekcji. Wśród tej grupy 3 na 10 osób nie obawia się poważnego zachorowania na koronawirusa.

Ponad 5.5 miliona osób na całym świecie zostało zarażonych, doszło do ponad 340,000 zgonów, z czego ponad 100,000 w Stanach Zjednoczonych - wynika z danych Johns Hopkins University. Eksperci uważają, że prawdziwe liczby są znacznie wyższe.

I chociaż większość osób, które chorują, przechodzą wirusa w łagodny sposób i szybko wracają do zdrowia, lekarze wciąż odkrywają nowe objawy, nie tylko zapalenie płuc - od zakrzepów krwi po uszkodzenie serca i nerek do zagrażającej życiu reakcji zapalnej u dzieci.

Bez względu na to, jakie są ostateczne statystyki dotyczące śmiertelności, specjaliści ds. zdrowia zgadzają się, że nowy koronawirus wydaje się bardziej niebezpieczny niż typowa grypa. Jednak sondaże sugerują, że szczepionka na COVID-19 nie cieszyłaby się większym zainteresowaniem niż doroczna szczepionka przeciwko grypie.

Na całym świecie około na wczesnym etapie testowanie znajduje się około tuzina potencjalnych szczepionek. Brytyjscy naukowcy rozpoczynają jedno z największych do tej pory badań, aby przetestować stworzoną na Oxford University szczepionkę na 10,000 kandydatów.

Jak wynika z sondażu, pomimo zapowiedzi Donalda Trumpa, tylko 20% Amerykanów spodziewa się, że szczepionka będzie dostępna do końca tego roku. Większość uważa, że przyszły rok jest bardziej prawdopodobnym terminem.

Również w tej kwestii widoczne są podziały polityczne. Ponad połowa demokratów uważa szczepionkę za niezbędna do ponownego uruchomienia gospodarki, w porównaniu do 1/3 republikanów. Podczas gdy 63% demokratów przyjęłoby szczepionkę, tylko 43% republikanów twierdzi tak samo.

Sondaż AP-NORC z udziałem 1,056 osób dorosłych przeprowadzono w dniach 14-18 maja. Margines błędu wynosi plus minus 4.2 punktu procentowego.

JM

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor