----- Reklama -----

Ogłoszenia, felietony, informacje Polonijne - Tygodnik Monitor

08 lipca 2020

Udostępnij znajomym:

Przed pandemią koronawirusa Illinois Tollway prognozowało, że dochody agencji w 2020 roku wyniosą 1.5 mld dolarów, co miało stanowić wzrost o 3% w stosunku do 2019 roku.

Ale gdy ludzie zostali zmuszeni do pozostania w domach z powodu koronawirusa, na drogi, również te płatne, wyjechało znacznie mniej kierowców.

Według danych przedstawionych w poniedziałek przez Illinois Tollway, transakcje z opłat drogowych (które zachodzą za każdym razem, gdy pojazd mija punkt poboru opłat) spadły w tym roku o 27.6%.

"Byliśmy do przodu przez pierwsze dwa miesiące tego roku. Potem przyszedł marzec" - powiedział rzecznik, Richard Bossert. Gubernator J.B. Pritzker wydał swoje pierwsze zarządzenie nakazujące mieszkańcom pozostanie w domach w dniu 20 marca.

Bossert poinformował, że w kwietniu komercyjne transakcje opłat drogowych spadły o 15% w stosunku do prognoz agencji; pasażerskie aż o 55% - co oznacza, że tylko 45% przewidywanych kierowców przekraczało w tym czasie punkty poboru opłat.

Fundusze pochodzące z opłat za przejazdy są wykorzystywane do naprawy infrastruktury autostrad, w tym Tri-State Tollway (I-94/I-294/I-80), Reagan Memorial Tollway (I-88) i Veteran's Memorial Tollway (I-355).

Stawki za przejazdy wahają się od 30 centów do ponad 10 dolarów, zależności od rodzaju pojazdu, miejsca opłat i rodzaju płatności, ci, którzy korzystają z automatycznego systemu I-Pass płacą niższe ceny od kierowców wybierających opcję gotówkową.

Bossert powiedział, że sytuacja na autostradach powoli wraca do normalności. Ilość transakcji za przejazdy pasażerskie jest niższa o jedną czwartą, a komercyjnych o ok. 5% w stosunku do wcześniejszych prognoz.

"Każdy tydzień jest trochę lepszy" - powiedział.

W tym czasie agencja nie ogranicza trwających projektów drogowych ani nie zwalnia swoich pracowników.

Z powodu spadku opłat za przejazdy, od których w dużej mierze zależy budżet Illinois Tollway, agencja stosuje łagodniejsze podejście do osób, które przejeżdżają przez tzw. "bramki" bez płacenia. Kierowcy od dawna są w stanie skorzystać z Internetu podczas dwutygodniowego okresu karencji, aby dokonać opłaty za pominięte bramki bez dodatkowych kar finansowych. Potem klienci zwykle są obciążani dodatkową opłatą za każde naruszenie w wysokości 20 dolarów.

Program zatwierdzony przez zarząd Illinois Tollway pod koniec czerwca oferuje znaczne ulgi finansowe kierowcom dokonującym tego typu naruszeń. W tym roku właściciele pojazdów osobowych zobaczą na swoim rachunku 3 dolary kary za każdy nieopłacony przejazd. Podróżni nie muszą płacić żadnych dodatkowych kar ani opłat za niezapłacone przejazdy dokonane w czasie od 9 marca do 25 czerwca - w ramach programu pomocy.

Tymczasem ci, którzy jeszcze nie dokonali opłat lub nie mają pieniędzy, mają czas do końca 2020 roku, aby móc to zrobić po obniżonych kosztach. Zaległe naruszenia, które wcześniej obciążone były karą od 20 do 50 dolarów za każdy nieopłacony przejazd, zostaną obniżone do 3 dolarów za każdą przejechaną bramkę.

"Środki te odzwierciedlają holistyczne podejście do sposobu interakcji z klientami Illinois Tollway i kładą solidne podwaliny pod przyszłe zmiany, aby zapewnić, że system będzie funkcjonował korzystnie dla wszystkich" - powiedział dyrektor Tollway, Jose Alvarez, podczas czerwcowego posiedzenia zarządu. "Odkryliśmy, że szybka eskalacja grzywien przyniosła efekt przeciwny od zamierzonego, nie tylko dla klientów, ale w stosunku do naszych własnych działań".

JM

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor