To jeden z największych pakietów stymulacyjnych w historii Stanów Zjednoczonych i pierwsze, znaczące zwycięstwo legislacyjne nowej administracji. Oto główne elementy przyjętej ustawy:
- Przedłużenie dodatku dla osób otrzymujących świadczenia dla bezrobotnych w wysokości 300 dolarów tygodniowo przy jednoczesnym ułatwieniu kwalifikacji na te świadczenia dla milionów osób do 6 września. Plan zwalnia również z opodatkowania pierwsze 10,200 dolarów otrzymane w ramach zasiłku.
- Czek na $1,400 dla większości Amerykanów i osób na ich utrzymaniu. Suma ta zmniejsza się dla osób o zarobkach powyżej $75 tysięcy i kończy na $80 tysiącach. Dla wspólnie rozliczających się par limity są dwukrotnie wyższe. Wysyłka czeków opierać się będzie na ostatnich, dostępnych zeznaniach podatkowych.
- Wydłużenie ulgi podatkowej na dzieci o kolejny rok. Jej wysokość wzrasta do $3,600 dla dzieci poniżej 6 roku życia i $3,000 dla dzieci w wieku od 6 do 17 lat.
- 20 miliardów dolarów przeznacza się na produkcję i dystrybucję szczepionek na Covid-19, a także około 50 miliardów dolarów na testy i kontrolę kontaktów osób chorych.
- 25 miliardów przeznacza się na pomoc w spłatach czynszów i rachunków za użyteczności oraz kolejne ok, 10 mld. na pomoc hipoteczną.
- 350 miliardów przeznaczone zostało na pomoc dla rządów stanowych, lokalnych i plemiennych. Z tej sumy 7.5 miliarda trafi do Illinois, o czym piszemy poniżej.
- Ponad 120 miliardów trafi na pomoc dla szkół podstawowych i ponadpodstawowych.
- Program zwiększa do września o 15% świadczenia w ramach pomocy żywieniowej.
- Zwiększa się dotacje programów mających pomóc w opłaceniu ubezpieczenia zdrowotnego.
- Prawie 30 miliardów przeznaczone zostało na pomoc doświadczonym pandemią restauracjom.
- Ustawa wydłuża ulgę podatkową dla firm utrzymujących pracowników na liście płac.
Zarówno w Senacie oraz Izbie Reprezentantów ustawa została przyjęta wyłącznie głosami demokratów. GOP twierdzi, że rynek pracy ożywił się na tyle, iż dalsze wydatki stymulacyjne nie są uzasadnione, zwłaszcza tak wysokie.
Ile dostanie Illinois i na co wyda?
Nasz stan otrzyma z puli pomocowej 7.5 miliarda dolarów na zasilenie swojego budżetu i opłacenie zaległych rachunków. Większość trafi do Springfield, Chicago ma dostać około $1.8 mld, a Regional Transportation Authority też uzyska sporą sumę, bo aż $1.5 mld.
Illinois wyda najwięcej, bo ponad 2 miliardy, na spłaty zaległych pożyczek z Rezerwy Federalnej i zmniejszenie innych zaległości. Część pieniędzy zasili też między innymi szkoły publiczne. Uchwalając ustawę pomocową Senat nałożył pewne warunki dotyczące wydawania tych funduszy, ale stany i miasta mają wciąż sporo elastyczności w podejmowaniu decyzji.
Chicago prawdopodobnie również przeznaczy dużą część pieniędzy na spłatę długów. Radni nie są jednak zgodni co do sposobu zarządzania tymi pieniędzmi, więc w najbliższym czasie można się spodziewać starć na tym tle.
Transport publiczny, czyli RTA podzieli przyznaną sumę pomiędzy Chicago Transit Authority, Metra i Pace. Wszystkie te agencje zakładały wcześniej, że otrzymają dodatkową pomoc i nie będą musiały w tym roku ograniczać usług. Miały rację.
Pozostałe sumy
Pieniędzy do mieszkańców i firm z Illinois trafi oczywiście więcej, bo przecież około 10.6 miliona mieszkańców naszego stanu - dzieci i dorosłych - otrzyma czek stymulacyjny w wysokości 1,400 dolarów. Poza tym ocenia się, że dodatki dla świadczeń dla bezrobotnych trafią do około pół miliona osób, składka na Obamacare dla małżeństwa korzystającego z tej formy ubezpieczenia dzięki dodatkom spadnie o około 1,300 dolarów rocznie, a kolejne 275 milionów przeznaczone zostanie na przyspieszenie szczepień na Covid-19. Plus 5 miliardów przeznaczono dla szkół K-12 i 1.3 miliarda dla szkół wyższych w Illinois.
Inne pozycje obejmują setki milionów tylko w Chicago i powiecie Cook na wszelką pomoc i asystę finansową. Osobne pieniądze trafią do restauracji, sal kinowych i wielu innych biznesów.
Republikańscy członkowie Kongresu jednogłośnie twierdzą, że to wszystko to za dużo i niewiele ma wspólnego ze zwalczaniem pandemii. Ale lokalni demokraci bronią tego, co znajduje się w ustawie pomocowej i nic nie wskazuje na to, aby ktokolwiek miał zamiar odrzucić oferowane pieniądze. Politycy z Illinois uważają, że to ważna pomoc dla mieszkańców stanu i lokalnych firm, która przyspieszy wychodzenie z kryzysu i wspomoże wysiłki mające na celu walkę z pandemią.
„Osoby o niskich dochodach i bezrobotni są bardziej skłonni do wydawania (nieoszczędzania) pieniędzy i stymulowania gospodarki” - napisał senator Dick Durbin wyjaśniając, dlaczego cały pakiet stymulacyjny przede wszystkim skierowany jest w stronę osób dysponujących niewielkimi środkami finansowymi.
W momencie powstawania tego tekstu ustawa trafiła na biurko prezydenta oczekując na podpis.
rj