Wycofując swoje groźby odcięcia dostępu do platform edukacyjnych nauczycielom, którzy odmówią osobistego stawienia się do pracy, Chicago Public Schools i władze miasta wezwały do dwudniowej przerwy na „uspokojenie”, w czasie której nauczyciele będą mogli uczyć zdalnie, a uczniowie kontynuować naukę z domu.
„Osiągnęliśmy dziś kolejny ważny kamień milowy w naszych wysiłkach, aby zapewnić uczniom możliwość nauki osobistej” – powiedziały burmistrz Lori Lightfoot i kurator CPS Janice Jackson we wspólnym oświadczeniu w poniedziałek po południu. „Osiągnęliśmy porozumienie w jeszcze jednej otwartej kwestii i poczyniliśmy znaczne postępy w tworzeniu ram, które, jak mamy nadzieję, pomogą rozwiązać pozostałe kwestie. Wzywamy do 48-godzinnego okresu na ochłonięcie, który – miejmy nadzieję – doprowadzi do ostatecznego rozwiązania wszystkich otwartych kwestii”.
Obie strony konfliktu zamierzają dalej prowadzić negocjacje we wtorek i środę, podczas gdy dziesiątki tysięcy uczniów, którzy mieli wrócić do szkół w tym tygodniu, będzie kontynuowało naukę zdalną – przynajmniej do czwartku.
W czasie tej walki wielu rodziców ma wrażenie, że ich głosy pozostają niezauważone i że nie mają żadnego wpływu na kwestie powrotu dzieci do szkół.
jm