Niedawne orzeczenie sądu, które tymczasowo złagodziło ograniczenia dotyczące aborcji farmakologicznej w czasie pandemii, spowodowało, że kobiety z innych stanów podróżują do Illinois, gdzie mogą skorzystać ze stanowych przepisów, umożliwiających aborcję za pośrednictwem telemedycyny.
W tej chwili oznacza to, że kobieta z Missouri może przekroczyć granicę stanu, znaleźć miejsce do zaparkowania i odbyć wirtualną wizytę u lekarza w Illinois za pośrednictwem swojego smartfona. Jeśli zostanie zaakceptowana, kilka dni później może odebrać paczkę zawierającą pigułki aborcyjne pod wskazanym adresem w Illinois - na przykład w domu znajomych albo wynajętej skrytce pocztowej.
Chociaż uważa się, że liczba kobiet przekraczających granice stanu, aby uzyskać dostęp do tej opcji jest niewielka, coraz więcej kobiet dowiaduje się o orzeczeniu sądu i przepisach stanowych dotyczących korzystania z telemedycyny decydując się na przeprowadzenie aborcji.
"Jeśli masz małe dziecko i nie chcesz siedzieć w ośrodku zdrowia, z lekarzem, którego możesz nie znać, zaniepokojona pandemią, niepewna, ile czasu spędzisz poza domem, możliwość odbycia 15-minutowej konsultacji w samochodzie, a następnie pojechanie po lek i z powrotem może stać się atrakcyjną opcją" - powiedziała Melissa Grant, dyrektor ds. operacyjnych w Carafem, które prowadzi cztery kliniki w trzech stanach i Waszyngtonie, w tym jeden w Skokie w IL.
Lepszym scenariuszem w czasie pandemii - jak twierdzą osoby opowiadające się za prawem do aborcji - byłaby konsultacja z lekarzem i odbycie wirtualnej wizyty w swoim domu, a następnie otrzymanie leków bezpośrednio do miejsca zamieszkania - proces nazywany przez niektórych "teleaborcją".
Sędzia federalny w stanie Maryland w lipcu nakazał tymczasowe wstrzymanie wymogu Amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków, aby leki aborcyjne były wydawane osobiście, tym samym umożliwiając licencjonowanym dostawcom wysyłanie ich pocztą na terenie danego stanu. W sierpniu sąd apelacyjny utrzymał w mocy orzeczenie; w czwartek Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych odrzucił wniosek administracji Donalda Trumpa o natychmiastowe przywrócenie wymogu FDA.
Ale chociaż wymogi FDA pozostają zawieszone, ograniczenia nałożone przez poszczególne stany dotyczące telemedycyny w przeprowadzaniu aborcji, już nie. Osiemnaście stanów, w tym Missouri, wymaga konsultacji osobistych, co oznacza, że kobiety nadal muszą podróżować, aby spotkać się z lekarzem.
W ciągu ostatnich dwóch lat w Missouri aborcja za pomocą leków prawie nie istniała. Kobiety muszą udać się do jedynej stanowej kliniki aborcyjnej w St. Louis, odbyć konsultacje, odczekać trzy dni, a następnie wrócić po lekarstwa. A kiedy wracają, muszą poddać się badaniu ginekologicznemu.
Republikańscy ustawodawcy w Missouri twierdzą, że wymagania zostały opracowane z myślą o zapewnieniu bezpieczeństwa pacjentom, ale profesjonalne wytyczne dla położnictwa twierdzą, że okresy oczekiwania i badania ginekologiczne nie są potrzebne.
Wymogi, wraz z niedawnymi próbami ustawodawczymi zakazującymi aborcji po ośmiu tygodniach ciąży, powodują, że większość pacjentek decyduje się udać do innego stanu w celu przeprowadzenia aborcji farmakologicznej.
Według danych Departamentu Zdrowia stanu Missouri z 2120 aborcji farmakologicznych przeprowadzonych przez mieszkanki stanu w ubiegłym roku, tylko 15 odbyło się w stanie. Rzeczniczka departamentu, Lisa Cox, poinformowała, że prawdopodobnie liczba aborcji farmakologicznych przeprowadzonych poza stanem jest jeszcze wyższa, ponieważ nie wszystkie stany udostępniają tego typu dane.
Wzrosło zapotrzebowanie na aborcję
Jednak pandemia utrudniła podróżowanie, a pacjentki często obawiają się kontaktu z innymi, straciły pracę, transport lub dostęp do opieki dziennej. Niektóre dane sugerują, że zapotrzebowanie na aborcję w tym czasie również wzrosło, ponieważ kobiety straciły dostęp do antykoncepcji, obawiają się zwiększonego ryzyka dla zdrowia w czasie ciąży podczas pandemii i mają problemy finansowe.
W pisemnym oświadczeniu doktor Colleen McNicholas, dyrektor medyczny Planned Parenthood na region St Louis i Southwest Missouri, pochwaliła orzeczenie sądu umożliwiające wysyłanie leków aborcyjnych na terenie stanu, ale ubolewała nad nierównym dostępem do aborcji medycznej.
"Niestety, w przypadku zbyt wielu osób dostęp do bezpiecznej, godnej opieki, dostępnej zgodnie z potrzebami, nie jest rzeczywistością, głównie z powodu nadmiernie uciążliwej i niepotrzebnej sieci przepisów stanowych" - powiedziała. "Wciąż staramy się udostępniać pacjentkom wszystkie bezpieczne, legalne opcje zakończenia ciąży, w tym aborcję lekami poprzez telemedycynę w Illinois".
Planned Parenthood w październiku 2019 roku otworzyło klinikę po drugiej stronie granicy w Fariview Heights, aby móc rozszerzyć oferowane usługi aborcyjne.
Badania pokazują, że przyjmowanie przepisanych pigułek, które można stosować do 10 tygodnia ciąży, przerywa ciążę u 95% pacjentek, podczas gdy 5% może wymagać aborcji chirurgicznej. Około 3.7 miliona pacjentek w USA bezpiecznie skorzystało z tej opcji. Poważne powikłania, wymagające transfuzji krwi i ciężkie infekcje zdarzają się rzadko. Częste działania niepożądane obejmują nudności, wymioty, biegunkę i lekką gorączkę.
Według Instytutu Guttmachera, w ciągu ostatniej dekady liczba aborcji farmakologicznych wzrosła o 73%. W 2017 aborcje farmakologiczne stanowiły 39% wszystkich aborcji w Stanach Zjednoczonych i 60% wszystkich aborcji przed 10 tygodniem ciąży.
FDA ma jednak wyjątkową zasadę dotyczącą wydawania pigułek - pacjentki muszą odebrać je osobiście w szpitalu, klinice lub w gabinecie lekarskim.
Kiedy pandemia koronawirusa uderzyła w Stany Zjednoczone, koalicja ekspertów medycznych zwróciła się do FDA o zawieszenie tych przepisów, ponieważ wydawały się one uciążliwe i ryzykowne, zwłaszcza dla osób, które musiały pokonać duże odległości.
Grant powiedziała, że we wszystkich stanach, które zezwalają na wirtualne wizyty lekarskie w celu przeprowadzenia aborcji, kliniki zapewniały odbiór lekarstw na ulicy, aby ograniczyć kontakty, jednocześnie spełniając warunki FDA.
"Jaka jest wartość osobistego spotkania z lekarzem, skoro jedyne, co robią, to podchodzą do samochodu i wręczają ci tabletki, co wygląda podobnie jak przejazd przez aptekę z opcją drive-thru?" - zapytała.
Bez odpowiedzi ze strony FDA koalicja złożyła federalny pozew. Sprawa została wniesiona przez American Civil Liberties Union w imieniu American College of Obstetricians and Gynecologists, Council of University Chairs of Obstetrics and Gynecology, New York State Academy of Family Physicians, SisterSong Women of Color Reproductive Justice Collective oraz indywidualnych lekarzy.
W lipcu federalny sąd okręgowy w Maryland uznał, iż wymóg ten stanowi "poważne obciążenie", zmuszając pacjentki do "podejmowania decyzji o rezygnacji z aborcji lub znacznym opóźnieniu aborcji lub na ryzyko narażenia na Covid-19 siebie, swoich dzieci i członków rodziny".
Orzeczenie zabraniało FDA egzekwowania wymogu osobistego odbioru przez co najmniej 30 dni po zakończeniu ogłoszonego przez rząd federalny stanu zagrożenia zdrowia publicznego.
Federalny sąd apelacyjny w sierpniu podtrzymał nakaz, ale w ubiegłym miesiącu FDA skierowało sprawę do Sądu Najwyższego, prosząc sędziów o zmianę postanowienia i argumentując, iż przepis ten nie stanowi poważnej przeszkody w dostępie do aborcji. Czwartkowa decyzja Sądu Najwyższego o wstrzymaniu apelacji administracji Trumpa oznacza, że problem prawdopodobnie nie zostanie rozwiązany przed wyborami 3 listopada.
Grupa 20 republikańskich senatorów również wysłała w ubiegłym miesiącu list do FDA nazywając decyzję sądu "nieuczciwym aktywizmem sądowym" i prosząc agencję o całkowity zakaz używania pigułki aborcyjnej, argumentując, iż lekarze przepisujący leki unikają wszelkiego ryzyka prawnego i nadzoru FDA. W liście zakwestionowano również zdolność lekarzy do diagnozowania ciąży pozamacicznej i innych przeciwwskazań, które mogą uczynić aborcję lekami niebezpieczną dla zdrowia.
Grant twierdzi, iż wszystkie aborcje farmakologiczne są zatwierdzane przez lekarzy. Podczas wirtualnych konsultacji usługodawcy zbierają historię choroby pacjentów i udostępniają formularze zgody. Jeśli pacjentka jest zagrożona ciążą pozamaciczną lub nie jest pewna, czy jej ciąża trwa krócej niż 10 tygodni, lekarz zleca badanie krwi lub USG w ramach podstawowej opieki zdrowotnej.
JM