----- Reklama -----

Ogłoszenia, felietony, informacje Polonijne - Tygodnik Monitor

13 czerwca 2019

Udostępnij znajomym:

Skazanie skorumpowanych chicagowskich radnych na kary więzienia nie odstraszyło innych członków Rady Miasta przed nielegalnym procederem. Więc po co to robić?

Takie argumenty zostały użyte przez prawnika byłego radnego Williego Cochrana usiłującego uchronić go przed pójściem za kraty.

„Skoro wysłanie poprzednich radnych do więzienia nie wpłynęło w żaden sposób na falę korupcyjnych spraw z udziałem radnych, nie ma powodu, by uważać, że wysłanie pana Cochrana do więzienia, zmieni to” - napisał jego prawnik, Christopher Grohman, w prośbie do sędziego federalnego Jorge Alonso o skazanie go na sześć miesięcy domowego aresztu zamiast więzienia.

Grohman przywołał toczące się sprawy korupcyjne długoletniego radnego Edwarda Burke’a i byłego radnego Daniela Solisa.

„Wsadzanie ludzi do więzienia, urzędników publicznych, po prostu nie ma żadnego efektu odstraszającego” - napisał.

W marcu Cochran przyznał się do sprzeniewierzenia funduszu charytatywnego w jego południowym okręgu w celu pokrycia długów z hazardu i innych wydatków osobistych. Zgodnie z prawem stanowym, oficjalnie zrezygnował ze stanowiska w Radzie Miasta z powodu uznania go winnym przestępstwa kryminalnego.

W zamian za przyznanie się do winy prokuratorzy federalni wycofali 14 z 15 zarzutów postawionych Cochranowi, w tym najpoważniejszego, dotyczącego wymuszania łapówki od biznesu w jego 20. okręgu.

W ramach ugody Cochran może zostać skazany na karę pozbawienia wolności od 1 do 1.5 roku. Wcześniej groziło mu nawet do 10 lat za kratami. Były radny usłyszy wyrok 20 czerwca.

W związku z przyznaniem się do winy Cochran stał się 30. radnym w Chicago skazanym za przestępstwa związane z obowiązkami służbowymi od 1972 r. Kilku innych byłych radnych, w tym Edward „Fast Eddie” Vrdolyak, zostało skazanych za przestępstwa po opuszczeniu Rady Miasta.

„Są politycy, którzy popełniają przestępstwo, i są przypadki korupcji politycznej” - napisał Grohman - „Pan Cochran jest rzeczywiście politykiem, który przyznał się do popełnienia przestępstwa, ale pomimo tego, wbrew temu co może twierdzić prokuratura, nie jest to w żaden sposób typowy przypadek korupcji politycznej”.

Grohman napisał, że Cochran żył zgodnie z prawem aż do 2011 roku, kiedy zaczął z tej drogi zbaczać po tym, jak u jego żony wystąpiły problemy zdrowotne i straciła pracę jako pielęgniarka. Rosnące rachunki medyczne, w połączeniu z utratą dochodów, spowodowały znaczne obciążenie finansowe rodziny.

Z powodu stresu Cochran zaczął szukać upustu w hazardzie, od którego się uzależnił. Grał w blackjacka i wideo pokera - napisał Grohman „Oczywiście, przegrywał i tracił pieniądze, a jego problemy poważnie się pogłębiły”.

Były chicagowski policjant został wybrany na radnego w 2007 r. Cochran został postawiony w stan oskarżenia w grudniu 2016 r. Usłyszał 15 zarzutów, w tym wymuszenia i łapówkarstwa. Ze śledztwa FBI wynikało, że Cochran zwrócił się do właściciela jednego ze sklepów w jego 20. okręgów o $5,000. „Potrzebuję twojej pomocy, cokolwiek możesz zrobić” - napisał w smsie.

Ale zarzuty te zostały oddalone w ramach 17-stronicowej ugody. Były radny przyznał się tylko do przywłaszczenia sobie pieniędzy z funduszu na cele charytatywne w jego okręgu.

Cochran użył pieniądze na własne wydatki, w tym opłacenie czesnego studiującej córki. Gotówkę wydawał w kasynie. Sam przekazał na konto funduszu około $32,000, ale to, co wydał na własne potrzeby, przekroczyło $14,285 - wynika z dokumentów sądowych.

Cochran utrzymywał swoje stanowisko radnego i wynagrodzenie z tego tytułu w wysokości $117,000 rocznie przez ponad dwa lata już po oskarżeniu go.

Jest trzecim radnym w 20. okręgu uznanym winnym federalnych zarzutów korupcyjnych od 1987 roku, po Cliffordzie Kelleyu i Arendzie Troutman.

JT

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor