Gigant sprzedaży internetowej zapowiedział zatrudnienie kolejnych 100,000 osób, aby móc nadążyć za wzrostem zamówień internetowych, w tym ponad 5,600 pracowników w rejonie Chicago.
Firma poinformowała w poniedziałek, że nowi pracownicy pomogą w pakowaniu, wysyłaniu i sortowaniu zamówień, pracując w pełnym i niepełnym wymiarze godzin. Amazon twierdzi, że te oferty pracy nie są związane z typowym wzrostem zatrudnienia w okresie świątecznym.
Firma z siedzibą w Seattle odnotowała rekordowe zyski w okresie od kwietnia do czerwca, kiedy więcej osób decydowało się korzystać z internetu w czasie pandemii, robiąc zakupy bez wychodzenia z domu.
Tym razem Amazon potrzebuje pracowników do swoich 100 nowych magazynów, centrów sortowania i innych obiektów, które zamierza otworzyć w tym miesiącu. W tym roku firma otworzyła już 75 obiektów, w tym dwa w Channahon, około 50 mil na południowy-zachód od Chicago.
Firma oferuje bonusy w wysokości $1,000 za rejestrację w niektórych miastach, gdzie trudniej znaleźć pracowników, takich jak Detroit, Nowy Jork, Filadelfia czy Lousiville w Kentucky. Stawka początkowa w Amazon wynosi 15 dolarów za godzinę. Bonusy za rejestrację w Illinois sięgają $500.
Już wkrótce przed firmą Amazon najbardziej intensywny okres. Poza świąteczną gorączką zakupową na ilość zamówień wpłynie tzw. Prime Day, z najlepszymi cenami dla osób posiadających konta Prime, który w tym roku został przesunięty z lipca.
Gigant sprzedaży będzie monitorował sytuację decydując, czy musi zatrudnić więcej pracowników w okresie świątecznym, na razie nie pojawiły się żadne informacje na ten temat. W ubiegłym roku przed świętami firma zatrudniła 200,000 osób.
Na wzrost liczby zamówień już przygotowuje się firma transportowa UPS, która poinformowała w ubiegłym tygodniu o planowanym zatrudnieniu 100,000 osób do dostarczania paczek w okresie świątecznym.
JM