W piątek burmistrz Lightfoot poinformowała, że wyznaczyła emerytowanego szefa policji z Los Angeles, Charliego Becka, na tymczasowego komendanta policji w Chicago.
Komunikat pojawił się dzień po tym, jak obecny komendant Eddie Johnson ogłosił swoje przejście na emeryturę pod koniec br. roku.
Na porannej konferencji prasowej w City Hall, 66-leni Beck, który pełnił funkcję szefa LAPD przez 8.5 roku, aż do przejścia na emeryturę w ubiegłym roku, powiedział, że nie jest zainteresowany objęciem na stałe funkcji superintendenta w Chicago.
„To pytanie do pani Beck, a odpowiedź brzmi nie” – zażartował Beck, stojąc obok burmistrz Lightfoot, Johnsona i innych urzędników miejskich.
Beck będzie pełnił funkcję szefa policji prawdopodobnie przez kilka miesięcy, podczas gdy komisja policji w Chicago przeprowadzi ogólnokrajowe poszukiwania następcy Johnsona.
Beck powiedział, że jego celem numer jeden będzie „zbliżyć do siebie ludzi w mieście, ponieważ ufają oni swoim policjantom”.
„Ten departament może być klejem, który połączy to miasto razem, a nie proszkiem, który je rozdziela” – powiedział, dodając, że nie martwi się, jak zostanie przyjęty przez chicagowską policję jako człowiek z zewnątrz, ponieważ pochodzi z rodziny policyjnej, a jego ojciec, siostra i jego dzieci pracowali w organach ścigania.
„Nie tylko kocham gliniarzy. Sam jestem gliną” – powiedział. „Wiem, że kiedy CPD to zrozumie, zrozumieją też mnie”.
Monitor