Prawie każdy mieszkaniec tego kraju obchodzi Boże Narodzenie. Amerykanie nie obchodzą Wigilii, a w bożonarodzeniowy poranek wręczają sobie prezenty i zasiadają do świątecznego obiadu.
Niemal wszyscy chrześcijanie (ok. 96 procent) w Stanach Zjednoczonych obchodzą Boże Narodzenie. Ale z sondażu Pew Research Center wynika, że Święta obchodzi także 81 procent niechrześcijan, chociaż większość z nich postrzega Boże Narodzenie jako wydarzenie kulturowe, a nie religijne.
Świętują nie tylko ateiści czy agnostycy, ale też buddyści (76 proc.) i hinduiści (73 proc.). Inne badanie Pew wykazało też, że jedna trzecia wyznawców judaizmu miała w ubiegłych latach w domu choinki bożonarodzeniowe.
Z sondażu wynika, że trzy czwarte Amerykanów wierzy w narodzenie Jezusa z Dziewicy Maryi. Ogółem siedmiu na 10 dorosłych Amerykanów zadeklarowało w sondażu, że jako dzieci uczestniczyli w religijnych praktykach w Wigilię lub Boże Narodzenie.
Głównym punktem świąt Bożego Narodzenia, oprócz wręczania sobie prezentów, jest uroczysty obiad. Tradycyjne potrawy to pieczony indyk, szynka lub wołowina, ziemniaki, warzywa, ciasta oraz eggnog - napój z ubitych żółtek, mleka, cukru z dodatkiem cynamonu, a czasami również alkoholu.
Około 86 procent Amerykanów zwykle spotyka się z tej okazji z rodziną i obdarowuje prezentami, choć w związku z tegoroczną pandemią liczby pewnie będą nieco niższe, a 79 procent zapowiada ubranie choinki.
Nie wszędzie Boże Narodzenie obchodzone jest tradycyjnie. W Nowym Orleanie na Jackson Square zbierają się tysiące osób, by wspólnie śpiewać kolędy.
W Arizonie jest pielęgnowany meksykański zwyczaj Las Posadas. Tysiące osób maszerują w uroczystych procesjach, które symbolizują poszukiwanie przez Maryję i Józefa miejsca w gospodzie.
Na Hawajach święta rozpoczynają się wraz z przypłynięciem statku z choinkami i świętym Mikołajem. Na Key West na Florydzie mieszkańcy i turyści organizują pikniki na plażach. Chociaż w różnym sposób, przy różnej pogodzie, ale Boże Narodzenie obchodzone jest wszędzie.
jm