Chicago Public School rozpoczęło wysyłanie powiadomień o zwolnieniach do 220 nauczycieli i prawie 500 pracowników szkół. Wszyscy stracą pracę pod koniec roku szkolnego, ale istnieje szansa, że większość z nich ostatecznie zostanie ponownie zatrudniona.
Dyrektorzy placówek eliminują stanowiska w odpowiedzi na wciąż spadające liczby zapisów do CPS i problemy finansowe. Rzeczniczka chicagowskich szkół publicznych, Emily Bolton, poinformowała w oświadczeniu, że „coroczny proces dostosowania kadrowego” jest przeprowadzany wystarczająco wcześnie, aby zapewnić szkołom czas na wypełnienie 700 stanowisk dydaktycznych i kadrowych do następnego roku szkolnego.
Ale przewodniczący Związku Nauczycieli w Chicago, Jesse Sharkey, skrytykował ten ruch i zapowiedział, że zamierza „walczyć o każdego członka, który straci pracę”.
Monitor