----- Reklama -----

Ogłoszenia, felietony, informacje Polonijne - Tygodnik Monitor

22 grudnia 2020

Udostępnij znajomym:

W poniedziałek wieczorem zatwierdzono gigantyczny pakiet nadzwyczajnych ulg ekonomicznych, pomocy rządowej i obniżek podatków. Wszystko to w formie jednego z największych aktów prawnych kiedykolwiek zatwierdzonych przez Kongres.

Zawierający aż 5,593 strony dokument jest wynikiem intensywnych negocjacji w okresie ostatnich dwóch tygodni, poprzedzonych wieloma miesiącami politycznego impasu. Senat przegłosował ustawę tuż przed północą stosunkiem głosów 92 do 6, około dwóch godzin po tym, jak przyjęła ją Izba Reprezentantów.

Prawodawcom udało się dojść do porozumienia niemal w ostatniej chwili: dzień po Bożym Narodzeniu 12 milionów ludzi miało stracić zasiłki dla bezrobotnych.

Ustawa odzwierciedla rosnący w Waszyngtonie niepokój, związany ze wzrostem liczby zachorowań i zgonów na koronawirusa, a także oznakami słabnącej gospodarki.

Wysiłki zmierzające do wprowadzenia podobnego pakietu pomocy wielokrotnie kończyły się niepowodzeniem w tygodniach poprzedzających wybory prezydenckie, ale ponadpartyjna grupa prawodawców szybko połączyła siły po ich zakończeniu.

Najwięcej uwagi poświęcono wartemu 900 miliardów elementowi ustawy, mającemu przynieść ulgę mieszkańcom i firmom. Jednak program niesie inne korzyści, choćby finansowanie agencji federalnych do września 2021 roku, czy przedłużenie ulg podatkowych dla wielu firm na kolejny rok.

Ustawa zawiera wiele różnych przepisów, które z pandemią wydają się nie mieć wiele wspólnego - jak na przykład pomoc w finansowaniu Smithsonian American Women's History Museum, ograniczenie niespodziewanych rachunków medycznych, przedłużenie ulgi podatkowej dla właścicieli koni wyścigowych, czy wsparcie dla Tybetu.

Uchwalony akt prawny przewiduje ulgę w wysokości około 325 miliardów dolarów dla firm, w tym około 275 miliardów na kolejną rundę finansowania w ramach Programu Ochrony Płac (PPP). Poza tym obejmuje również dziesiątki innych wydatków, jak 45 miliardów na transport, 82 miliardy na szkoły, 20 miliardów na dystrybucję szczepionek, 13 miliardów na ekspansję bonów żywnościowych.

Jednak jednym z głównych i wzbudzających największe zainteresowanie elementów ustawy, jest kolejna runda bezzwrotnych czeków.

Czy dostanę kolejny czek?

Jeśli otrzymałeś poprzedni, prawdopodobnie tak. Sposób ich przyznawania będzie funkcjonował podobnie. Będzie to jednak tym razem $600 na osobę i dziecko, czyli połowa sumy przyznanej wiosną. Obejmuje to również $1,200 dla par zarabiających do $150,000 rocznie.

Według The Washington Post wysokość pomocy będzie stopniowo zmniejszana w przypadku osób zarabiających ponad $75,000 w 2019 r., podobnie jak miało to miejsce w poprzednim programie stymulacyjnym.

Kiedy można się spodziewać czeków?

Wysyłanie płatności rozpocznie się już w przyszłym tygodniu - poinformował sekretarz skarbu Steven Mnuchin jeszcze przed głosowaniem w Izbie i Senacie.

Co z zasiłkami dla bezrobotnych?

Ustawa wydłuża wszystkie programy stworzone w ramach walki ze skutkami pandemii, które mają wygasnąć pod koniec grudnia. Według Washington Post świadczenia te zostaną przedłużone o 11 tygodni i nie będą działać z datą wsteczną.

26 grudnia miały zakończyć się dwa programy pomocy dla bezrobotnych: zapewniający wsparcie samozatrudnionym, pracownikom tymczasowym i tzw. gig workers; oraz wydłużający świadczenia o dodatkowe 13 tygodni poza typowe 26 tygodni zasiłku. Gdyby nie podpisano kolejnej ustawy, wsparcie straciłoby z dnia na dzień 12 milionów osób.

Czy świadczenia dla bezrobotnych będą wyższe?

Tak. $300 tygodniowo na okres do 11 tygodni, czyli do połowy marca. To mniej niż wcześniejsze 600 dolarów dodatkowego, tygodniowego wsparcia, uchwalone na wiosnę.

Ustawa zapewnia również dodatkowe, federalne świadczenie w wysokości $100 tygodniowo osobom, które zarabiały co najmniej $5,000 rocznie w ramach samozatrudnienia, ale są pozbawione prawa do otrzymywania wyższego zasiłku z tytułu pomocy w ramach pakietów pandemicznych.

Co z urlopem chorobowym?

Umowa zapewnia ulgę podatkową dla pracodawców oferujących płatne zwolnienia chorobowe, w ramach uchwalonej w marcu ustawy o nazwie "Families First Coronavirus Response Act".

Program "Families First" wymagał od wielu pracodawców zapewnienia pełnego wynagrodzenia za dwa tygodnie zwolnienia lekarskiego związanego z COVID-19 i do 12 tygodni urlopu rodzinnego i medycznego na opiekę nad członkami rodziny za dwie trzecie wynagrodzenia.

Około 87 milionów pracowników może stracić dostęp do urlopu w nagłych wypadkach już pod koniec tego miesiąca. Ograniczyłoby to możliwość pozostania w domu w celu poddania się kwarantannie po ekspozycji na COVID-19 lub opieki nad dzieckiem, którego szkoła lub przedszkole pozostaje zamknięte.

Moratorium na eksmisje wydłużone

Zaoferowano 25 miliardów dolarów pomocy na ten cel. Właściciele wynajmowanych mieszkań nie będą mogli eksmitować osób, które nie płacą za wynajem, w zamian otrzymując pomoc federalną. Według New York Times moratorium wydłużono do 31 stycznia.

Według Aspen Institute, utrata pomocy dla bezrobotnych i innych środków stymulacyjnych mogłaby narazić od 30 do 40 milionów ludzi na ryzyko eksmisji w najbliższym czasie.

rj

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor