Burmistrz Rahm Emanuel przed opuszczeniem urzędu udziela rad swojej następczyni i chwali się swoim relacjami z radnymi.
By przekonać radnych do zrezygnowania z czegoś, musi ich przekonać, że ma dla nich coś innego - stwierdził Emanuel w wywiadzie dla “Chicago Sun-Times”.
„Kłóciłem się wcześniej z [byłym] gubernatorem Raunerem: próbujesz stworzyć sytuację wygranych i przegranych. Kto sam chętnie zgodzi się na stratę? Trzeba nie tyle wczuć się w sytuację innych, ile trzeba [myśleć] o korzyściach dla nich… Jakie korzyści można wynieść z porażki?” - powiedział.
Emanuel wskazał na swoje własne decyzje, o które walczył z radnymi: recykling i system wywozu śmieci w dzielnicach, przycinania drzew i usuwania graffiti.
To były rewolucyjne zmiany, którym Rada Miasta sprzeciwiała się od lat. Emanuelowi udało się je przeforsować.
“Zaoszczędzimy pieniądze - powiedziałem im. Dostaniecie więcej usług niż kiedyś” - relacjonował Emanuel swoje negocjacje z radnymi.
„Nigdy nie mieliśmy recyklingu w całym mieście. Mieliśmy trzyletnie zaległości w przycinaniu drzew. Dostaniecie dodatkowe ekipy - zarówno do [przycinania drzew i] usuwania graffiti w ciągu pięciu dni roboczych”.
Emanuel uważa, że relację, które zbudował z Radą Miejską, warto naśladować.
Zaczęło się w 2011 r. Wówczas jeszcze burmistrz-elekt otrzymał sam radę od byłego prezydenta Billa Clintona.
„Powiedział, zanim zaczniesz profesjonalne relacje z ludźmi, pozwól im cię poznać” - wspominał Emanuel.
“Przez pierwsze dwa tygodnie jako burmistrz-elekt spotkałem się ze wszystkimi radnymi indywidualnie. Czasami do 10.00 w nocy, abyśmy mogli się poznać, zanim zaczęliśmy ze sobą współpracować. Bez względu na to, czy był to Walter Burnett, Michelle [Harris] czy inni, którzy zaczęli płakać [podczas ostatniego posiedzenia Rady Miasta z Emanuelem], wiesz, że po ośmiu latach zawiązały się osobiste więzi, które nie miały wpływu na sprawy zawodowe”.
„W ciągu ośmiu lat nigdy nie straciliśmy głosowania, czego nie można powiedzieć o żadnym innym burmistrzu” - powiedział. Emanuel.
„W ciągu ośmiu lat, w Springfield udało nam się odrzucić pięć wet gubernatora do ustawy o systemie emerytalnym i stworzyliśmy większość ponad partyjnymi podziałami. Ponownie wprowadziliśmy formułę finansowania szkół korzystną dla Chicago. Dostaliśmy z Waszyngtonu niespotykaną dotąd sumę pieniędzy. Oznacza to, że sposób, w jaki zajmowaliśmy się naszą polityką - a także trudnymi problemami - działał na korzyść miasta” - chwalił się odchodzący po dwóch kadencjach z urzędu burmistrz.
W obszernym wywiadzie udzielonym “Chicago Sun-Times” burmistrz został zapytany, czy trudno będzie Lightfoot stworzyć koalicję 26 radnych w 50-osobowej Radzie Miasta, w chwili, kiedy sześciu radnych reprezentuje lewicowe skrzydło partii demokratycznej. Odpowiedział: “Nie tak trudno, jak mogłoby się to wydawać”.
„Dziś nie mają obciążeń, obowiązków, zobowiązań wobec reprezentujących wyborców. Ale to się zmieni, kiedy zaczną urzędować. Powinieneś mieć podejście - nie tylko w stosunku do sześciu socjalistów - ale do wszystkich, że są na „tak”, dopóki nie powiedzą, że są na „nie” - dodawał Emanuel.
We wrześniu ub. roku burmistrz Rahm Emanuel niespodziewanie ogłosił, że nie będzie się ubiegać się o trzecią kadencję. Został zaprzysiężony na burmistrza Chicago 16 maja 2011 roku. Był pierwszą w historii miasta osobą pochodzenia żydowskiego na tym stanowisku.
Pierwotnie jego kandydatura została niemal odrzucona, bo pojawiły się wątpliwości związane z wymogiem rocznej rezydencji na terenie Chicago. Emanuel do rodzinnego miasta powrócił z Waszyngtonu po tym, jak pozostawił pracę na stanowisku szefa kancelarii Białego Domu po zwycięstwie w wyborach Baracka Obamy.
Wcześniej był kongresmenem USA z 5. dystryktu Illinois. Wybory w okręgu na północy Chicago wygrał w 2002 r. Przed karierą polityczną zajmował się finansami. Jako inwestor zarobił $16 mln. w ciągu trzech lat przed przejściem do Kongresu USA oraz dodatkowo $320,000 w 14-miesięcy na stanowisku dyrektora działu ds. pożyczek na nieruchomości w Freddie Mac.
Na drugą kadencję został wybrany 7 kwietnia 2015 r., ale dopiero w drugiej turze wyborów, która została przeprowadzona pierwszy raz od zmiany ordynacji wyborczej w 1995 roku. Ostatecznie Emanuel w walce o reelekcję pokonał komisarza powiatowego Jesusa “Chuy” Garcię.
Cztery lata wcześniej zwyciężył już w pierwszej turze, zastępując na stanowisku Richarda M. Daley’a, który rządził naszym miastem nieprzerwanie przez 22 lata.