Od dziesięcioleci dzieci wysyłają swoje świąteczne listy do Świętego Mikołaja na Biegunie Północnym. Co roku w okresie Bożego Narodzenia poczta otrzymuje miliony listów, a jej pracownicy i klienci pomagają zapewnić dzieciom magię świąt, wybierając listy, przygotowując paczki i realizując czyjeś marzenia.
Amerykański Urząd Pocztowy prosi o wspieranie akcji „Święty Mikołaj" (Operation Santa Claus), w ramach której niesiona jest pomoc najbardziej potrzebującym dzieciom i rodzinom. Organizowana co roku akcja już trwa, a chicagowski program jest jednym z największych w krajów i otrzymuje tysiące listów.
Operation Santa odbywa się w tym roku już po raz 107 i pomogło w tym czasie niezliczonym rodzinom na terenie całych Stanów Zjednoczonych.
Pracownicy USPS czytają i segregują listy wysyłane do św. Mikołaja. Te najbardziej wzruszające, często z prośbą o podstawowe środki do życia, umieszczane są w internetowej bazie. Każdy, kto zdecyduje się być anonimowym Mikołajem, wybiera list, przygotowuje paczkę i ponosi koszt jej wysyłki. Poczta nie ujawnia darczyńcom personaliów dzieci. Paczki można wysyłać do 20 grudnia przy użyciu zakodowanej naklejki adresowej.
Już w pierwszych dniach po święcie Dziękczynienia poczta zaczyna otrzymywać prośby adresowane do świętego Mikołaja, zwykle kilka tysięcy dziennie. W listach pojawiają się prośby o zabawki i gry. Niektórzy proszą o zimowe ubrania. Inni o pomoc dla siebie i swoich bliskich.
„Wiemy, że pomagamy tysiącom dzieci i ich rodziny mogą doświadczyć cudów w okresie świąt" – czytamy w oświadczeniu prasowym USPS. USPS podkreśla, że program "Operacja święty Mikołaj" działa dzięki wolontariatowi.
Więcej informacji na stronie: https://www.uspsoperationsanta.com/
Monitor