Polski rząd zdecydował. Do 15 września został przedłużony zakaz międzynarodowych połączeń lotniczych między Polską, a 44 krajami na świecie. To w związku z epidemią koronawirusa. Z obowiązującej dotychczas listy zniknęły m.in. Chiny i Rosja. Z Polski nie będzie natomiast polecieć do Albanii, Rumunii, Malty i Hiszpanii – ostatni kierunek to cios dla turystów, szczególnie w trakcie okresu wakacyjnego. Dla amerykańskiej Polonii sytuacja jest niezmienna, bezpośrednie loty do Polski ze statusem „zwykłych” nadal nie będą wykonywane.
Zakaz nie obejmuje wszystkich połączeń. Nie podlegają mu samoloty wykonujące loty międzynarodowe na zlecenie albo za zgodą Prezesa Rady Ministrów, a także te, realizowane na potrzeby Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej oraz wojsk państw obcych. Zakaz nie obejmuje także samolotów wykonujących loty czarterowe, o ile zostały wyczarterowane przed dniem wejścia w życie dokumentu. Wspomniany zakaz da się jednak obejść. Praktycznie do wszystkich krajów nim objętych można dolecieć z przesiadką – przez państwo, które nie widnieje w rozporządzeniu jako niebezpieczne.
Rozporządzenie wchodzi w życie 2 września i będzie obowiązywać do 15. Niemal pewne jest, że w późniejszym okresie zakazy lotów będą obowiązywać, ale to pandemia zweryfikuje, które kraje znajdą się na „czarnej liście”.
FK
