Sytuacja jest poważna - „Rząd USA ogłosił stan zagrożenia zdrowia publicznego w związku z koronawirusem, który z Chin rozprzestrzenia się na inne kraje” - poinformował minister zdrowia USA Alex Azar na konferencji prasowej. Co się z tym wiąże i jakie ma to znaczenie dla obywateli?
Przede wszystkim to środek zapobiegawczy. Azar wyjaśnił, że obywatele USA powracający z prowincji Hubei, gdzie wybuchła epidemia, będą poddani kwarantannie przez okres dwóch tygodni. Dodatkowo cudzoziemcom, którzy podróżowali do Chin w ciągu ostatnich 14 dni, u których istnieje ryzyko wystąpienia wirusa odmówiono wjazdu do USA.
Czym jest koronawirus?
Koronawirus 2019-nCov został wykryty u prawie 12 000 osób. Większość zarażonych przebywa na terenie Chin, ale wirus dotarł też do Europy i Ameryki Północnej. Źródłem epidemii jest miasto Wuhan w chińskiej prowincji Hubei. Z badań wynika, że wirus jest podobny do SARS - zespołu ostrej niewydolności oddechowej, który pojawił się niemal 20 lat temu.
Jak dochodzi do zakażenia?
Prawie pewne jest, że wirus pochodzi od zwierząt. Mogą być to węże, borsuki lub szczury. Przenosi się z człowieka na człowieka w chwili kontaktu z wydzielinami zarażonej osoby. Wirus jest przenoszony także na skórze rąk, przedostaje się do dróg oddechowych podczas dotykania ust, nosa i oczu, a także przez kontakt bezpośredni. Można także zarazić się nim poprzez kontakt ze skażonymi przedmiotami – dlatego tak istotne są apele dotyczące powstrzymania się od robienia na popularnych chińskich portalach.
Jak się chronić?
Nie od dziś wiadomo, że lepiej zapobiegać, niż leczyć. Przede wszystkim należy unikać chorych osób i kontaktu z nimi. Warto zakrywać usta i nos podczas kaszlu, lub kichania i w miarę możliwości dezynfekować dotykane przedmioty i powierzchnie. Uwagę należy zwracać na także na mycie rok – najlepiej często oraz koniecznie wodą z mydłem.
Jakie są objawy wirusa?
Typowe dla przeziębienia i grypy. Koronawirus może się objawiać gorączką, kaszlem, spłyceniem oddechu i trudnościami w oddychaniu. Chorobie w późniejszych fazach towarzyszy także wysoka gorączka. Badania RTG klatki piersiowej osoby zarażonej wykazały typowe cechy wirusowego zapalenia płuc, z rozlanymi obustronnymi naciekami. Jak informuje Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), śmiertelność nowego koronawirusa 2019-nCov oscyluje na poziomie 2 proc., a 20 proc. zarażonych znajduje się w stanie ciężkim.
Do tej pory w Stanach Zjednoczonych potwierdzono sześć przypadków zarażenia koronawirusem, a 191 osób jest pod obserwacją. Statystyka zachorowań najgorzej wygląda w Chinach. Zmarło tam co najmniej 259 osób w wyniku zarażenia i powikłań, a liczba zakażonych wzrosła do niespełna 12 tysięcy. Światowa Organizacja Zdrowia ogłosiła w czwartek, że rozprzestrzenianie się koronawirusa „stanowi zagrożenie zdrowia publicznego o zasięgu międzynarodowym”. Dodajmy też, że w ubiegłym tygodniu zarażona wirusem z Wuhan została 60 letnia mieszkanka Chicago, a także jej mąż. Aktualnie oboje są hospitalizowani i przebywają w izolacji.
W związku z zagrożeniem związanym z występowaniem wirusa, wiele amerykańskich i międzynarodowych linii lotniczych podjęło decyzje, o wstrzymaniu, lub odwołaniu lotów do Chin. Tak postąpiły m.in. American Airlines, Delta Air i Polskie Linie Lotnicze LOT.
*Statystyka zachorowań sporządzona została na dzień 1.02.2020.
FK