Wraz z rosnącą liczbą przypadków Covid, nauczyciele z Chicago w dalszym ciągu sprzeciwiają się powrotowi do sal lekcyjnych tej jesieni, twierdząc, że jest to zbyt niebeziecznie dla uczniów i pracowników.
Chicago Public Schools rekomenduje hybrydowy plan zajęć, obejmujący dwa dni nauki bezpośredniej w szkołach i trzy dni nauki zdalnej, chociaż w tej kwestii nie zostały jeszcze podjęte ostateczne decyzje. Chicago Teachers Union i wielu nauczycieli twierdzi jednak, że powrót do szkoły nie będzie bezpieczny ani dla nich, ani dla dzieci.
Rodziny dzieci uczęszczających do CPS mają czas do piątku na podjęcie decyzji, czy wybierają naukę zdalną w pełnym zakresie, czy opcję hybrydową.
Chociaż uczniowie, którzy zdecydują się na model hybrydowy, będą mogli w dowolnym momencie przejść na system zdalnej edukacji, ci, którzy w ten sposób rozpoczną rok szkolny, będą musieli poczekać do kolejnego kwartału, aby móc przejść na zajęcia hybrydowe. Przedstawiciele CPS podkreślają, że będą ponownie otwierać szkoły tylko wtedy, gdy będzie to bezpieczne oraz że placówki te będą musiały w którymś momencie zostać ponownie otwarte, nawet zanim jakakolwiek szczepionka na Covid zostanie w pełni wdrożona.
Członkowie związku zawodowego nauczycieli uważają jednak, że nie można bezpiecznie powrócić do szkół i opowiadają się za kontynuacją zdalnej edukacji w pełnym zakresie w chicagowskich szkołach publicznych tej jesieni. Nauczyciele dodają jednak, że pandemia wykazała niedostatki zasobów w chicagowskim dystrykcie szkolnym i słabe przygotowanie do nauki w czasie kryzysu zdrowotnego, jakiego doświadczamy obecnie.
Zamiast tracić czas i zasoby na planowanie zarówno opcji hybrydowych, jak i zdalnych, CPS powinno skupić się na zapewnieniu jak najlepszych możliwości nauki na odległość - argumentuje związek nauczycieli.
W ubiegłym tygodniu dystrykt zorganizował pięć wirtualnych spotkań, aby uzyskać informacje zwrotne od społeczności i zapowiedział przedstawienie wyników w tym tygodniu.
Wielu rodziców wyraża poparcie dla ponownego otwarcia szkół w pewnym zakresie, niektórzy sceptycznie podchodzą do jakości nauki na odległość po swoich tegorocznych doświadczeniach. Przeprowadzony w Chicago sondaż wśród 660 rodzin CPS wykazał, iż 40% rodziców uważa, że szkoły powinny oferować tylko edukację zdalną, 35% opowiadało się za hybrydowym lub częściowym ponownym otwarciem, 19% za całkowitym otwarciem, a 6% nie miało zdania.
"Burmistrz nie ma odwagi zamknąć szkół" - powiedział przewodniczący CTU, Jesse Sharkey. "Zrzucają na nas odpowiedzialność za decyzję o zamknięciu szkół. Tak właśnie się dzieje".
Zapytane o komentarza Sharkey'a biuro burmistrz wydało w poniedziałek oświadczenie: "Odkąd Covid-19 po raz pierwszy dotarł do Chicago, zobowiązaliśmy się do parcia naszych decyzji i zasad na badaniach naukowych i danych dotyczących tej choroby, oraz do komunikowania tych decyzji naszym interesariuszom w sposób otwarty i przejrzysty. Takie samo podejście przyjęło CPS (...). Dane wpłyną na tę decyzję".
JM