Prokurator federalny wniósł oskarżenie przeciw byłemu senatorowi stanowemu, w którym wymienia przyjmowanie łapówek w zamian za wspieranie kosztownych programów instalacji kamer na skrzyżowaniach.
Martin Sandoval przewodził wpływowemu komitetowi ds. transportu w czasie, gdy według służb dochodzeniowych przyjmował pieniądze w zamian za wspieranie polityki firmy produkującej i instalującej tzw. red light cameras.
W dwustronicowym pozwie złożonym w sądzie napisano, iż 56-letni chicagowski polityk demokratyczny „zażądał, zgodził się przyjąć i zaakceptował” płatności w zamian za „wsparcie dla planów instalacji i obsługi kamer na skrzyżowaniach w stanie Illinois”.
Domniemane przestępstwa korupcyjne miały miejsce w latach 2016 – 2019, kiedy jako szef komitetu ds. transportu Sandoval posiadał wielki wpływ na wydatki transportowe stanu Illinois.
W złożonych pozwach nie ma zbyt wielu szczegółów, między innymi nie ma tam nazw zamieszanych w łapówkarstwo firm ani wysokości przekazywanych sum.
Wiemy jednak, że pod koniec września agenci federalni przeprowadzili rewizje w jego biurach w Springfield i Cicero oraz w domu w Chicago. Miały one na celu znalezienie dowodów na jego korupcyjną działalność. Sandoval miał w 2015 i 2016 roku interweniować w imieniu firmy SafeSpeed - która przekazała datki na jego kampanię - w sprawie instalacji kamer na skrzyżowaniu między Oak Brook i Oakbrook Terrace.
Departament Transportu stanu Illinois początkowo wydał opinię, że skrzyżowanie jest zbyt bezpieczne, by instalować tam kamery, ale Sandoval poprosił IDOT o zmianę zdania. Departament ostatecznie zatwierdził wniosek.
Firma Safespeed, która lobbowała za kamerami i jej właściciele wspólnie przekazali dziesiątki tysięcy dolarów na kampanię Sandovala.
55-letni Sandoval, urodzony w dzielnicy Back of Yards na południu Chicago, pierwsze wybory do stanowego Senatu wygrał w 2002 roku z poparciem byłego burmistrza Richarda M. Daleya i organizacji skupiającej demokratów pochodzenia latynoskiego. Jego południowo-zachodni dystrykt wyborczy zachodzi na okręg wpływowego demokraty z Chicago Michaela Madigana, przewodniczącego Izby Reprezentantów w stanowym Kongresie, z którym Sandoval blisko współpracował.
W ubiegłym roku Sandoval został wymieniony w pozwie federalnym, w którym twierdzono, że stanowy senator wykorzystał swoje wpływy do załatwienia synowi pracy na stanowisku przedstawiciela ds. stosunków społecznych w firmie Pace Suburban Bus Service.
W 2011 r. Sandoval znalazł się w grupie ustawodawców, którymi interesowały się władze federalne po tym, jak wykryto nadużycia w stanowym programie stypendialnym, który ostatecznie został zniesiony.
Jako senator zarabiał $80,038, w tym dodatek w wysokości $10,574 za przewodnictwo w komisji.
W związku z podejrzeniami o korupcję Martin Sandoval zrzekł się stanowiska senatora Illinois z dniem 1 stycznia bieżącego roku.
