Sprzedaż rekreacyjnej marihuany w Chicago rozpocznie się z godnie z planem 1 stycznia, pomimo tego, że niektórzy radni wzywali do opóźnienia tego terminu.
Eksperci spodziewają się, że popyt na marihuanę będzie wysoki w momencie, gdy stanie się ona legalna na początku przyszłego roku. Ponieważ nadal pozostaje ona zabroniona na szczeblu federalnym, cała produkcja musi odbywać się w jednym z 16 ośrodków uprawy na terenie całego stanu.
Aldermanic Black Caucus, blok radnych w Radzie Miasta mający na celu reprezentowanie potrzeb i interesów czarnych społeczności w Chicago, domagał się opóźnienia sprzedaży rekreacyjnej marihuany do lipca przyszłego roku, aby upewnić się, że przedstawiciele mniejszości otrzymają uczciwą szansę ubiegania się o pozwolenia na prowadzenie aptek z marihuaną. W środę Rada Miasta głosowała nad tą propozycją.
W wydanym oświadczeniu burmistrz Lori Lightfoot wyraziła zrozumienie, ale argumentowała, że opóźnienie tylko podsyciłoby nielegalną sprzedaż. Jej biuro zapowiedziało podjęcie działań, mających na celu poprawę reprezentacji mniejszości w branży.
Rada Miasta po długiej i intensywnej debacie w środę rano zagłosowała za odrzuceniem wniosku.
Sprzedaż rekreacyjnej marihuany rozpocznie się w całym stanie z dniem 1 stycznia.
Monitor