----- Reklama -----

Ogłoszenia, felietony, informacje Polonijne - Tygodnik Monitor

23 listopada 2020

Udostępnij znajomym:

Kanadyjscy urzędnicy z prowincji Alberta apelują do zmotoryzowanych mieszkańców i turystów: Nie pozwalajcie łosiom lizać waszego samochodu!

To nie pomyłka ani żart. Bardzo poważne ostrzeżenie mające na celu ochronę zdrowia i bezpieczeństwa zarówno tych zwierząt jak i ludzi.

Urzędnicy w Jasper, górskim miasteczku położonym w kanadyjskiej prowincji Alberta, umieścili przy drogach tablice wzywające kierowców, aby nie pozwalali łosiom zlizywać z ich samochodów soli - która jest źródłem niezbędnych im do życia minerałów i której nie potrafią się oprzeć.

28

„Mają obsesję na punkcie soli. To jedna z rzeczy, które pozwalają uzupełnić poziom odpowiednich minerałów w ich organizmie” - mówi rzecznik Jasper National Park, Steve Young. „Zwykle czerpią je ze słonych jezior w parku, ale teraz zwierzęta zdały sobie sprawę, że mogą również jeść sól drogową, która pokrywa nasze samochody"

W Parku Narodowym Jasper, gdzie ludzie często parkują na poboczu drogi w nadziei, że zobaczą łosia, dopuszczanie dzikich zwierząt w pobliże samochodu jest w rzeczywistości poważnym zagrożeniem.

Pozwalając łosiom zlizywać sól z samochodu, przyzwyczajamy je do przebywania w pobliżu pojazdów. Stwarza to zagrożenie zarówno dla zwierząt, jak i dla kierowców.

„Łoś i samochód nie są dobrą mieszanką. Jeśli uderzysz łosia czołowo pojazdem, podcinasz mu nogi, a ciało uderza w przednią szybę" - mówi Young.

Dodaje, że najlepszym sposobem na powstrzymanie łosia przed zbliżeniem się do samochodu, jest po prostu odjechanie, gdy zwierzęta zaczynają się przybliżać.

Kolejne ważne ostrzeżenie, to konieczność pozostania w pojeździe i unikania wszelkich interakcji z dziką przyrodą, zwłaszcza łosiami.

Podczas gdy większość zwierząt ucieka od zbliżającego się człowieka, łoś nie ustępuje i szarżuje, gdy poczuje się zagrożony.

„Ostatnio obserwujemy znacznie więcej łosi. Populacja wilków spada, co oznacza, że jest mniej drapieżników, a w rezultacie rośnie ich populacja” - mówi Young. „Oznacza to również, że ludzie muszą okazywać im szacunek i zostawiać im dużo wolnej przestrzeni”.

To nie jest zalecenie, to nakaz. Ludziom nie wolno karmić, ani w żaden sposób zakłócać spokoju dzikiej faunie w parkach narodowych. Za naruszenie prawa grozi grzywna w wysokości do $25,000.

rj

 

 

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor