Troje oskarżonych w sprawie morderstwa 19-letniej Marlen Ochoa-Lopez i wycięcia dziecka z jej łona, nie przyznało się do winy.
Ochoa-Lopez była w dziewiątym miesiącu ciąży, kiedy została zwabiona do domu na południu Chicago i zamordowana. Wycięty z jej brzucha chłopczyk przeżył 53 dni podłączony do aparatury podtrzymującej życie w szpitalu i zmarł w ubiegłym tygodniu.
O morderstwo pierwszego stopnia zostały oskarżone dwie kobiety: 46-letnia Clarissa Figueroa i jej 24-letnia córka Desiree. Partner Clarissy, 40-letni Piotr Bobak, usłyszał zarzuty ukrywania i zacierania śladów morderstwa.
Podczas środowej rozprawy w sądzie, cała trójka oskarżony utrzymywała swoją niewinność.
Prokuratura twierdzi, że zostaną im postawione dodatkowe zarzuty związane ze śmiercią dziecka.
Oskarżeni pojawią się ponownie w sądzie 25 lipca.
Monitor