Jeden z ustawodawców z Illinois zaproponował zniesienie niepopularnej praktyki zmiany czasu, co odbywa się w tej chwili dwa razy w roku.
Tylko w tym roku dziesiątki stanów podejmowały próby zakończenia procesu zmiany czasu, praktykę cofania zegara o godzinę w listopadzie i przesuwania wskazówek o godzinę w marcu. Niedawna ankieta przeprowadzona przez YouGov pokazuje, że większość Amerykanów chce zakończyć tę praktykę.
Senator Any Manar, złożył ostatnio w Senacie poprawkę do ustawy Bill 533, w myśl której marzec 2020 roku byłby ostatnim miesiącem, kiedy zmuszeni bylibyśmy przestawiać swoje zegarki o godzinę do przodu.
W poprawce czytamy, że „czas letni jest standardowym czasem całorocznym w całym stanie”.
Zmiana czasu, odbywająca się dwa razy w roku, ma się przyczynić do efektywniejszego wykorzystania światła dziennego, czyli oszczędności energii. Praktyka stała się prawem obowiązującym w całym kraju, kiedy Kongres USA uchwalił ustawę Uniform Time Act w 1966 roku.
Niektóre badania wykazują, że zmiana czasu nie tylko nie przynosi oszczędności energii, ale może zwiększać ryzyko zawałów serca i zwiększać liczbę ofiar śmiertelnych wypadków drogowych. Ponadto wielu Amerykanów uważa, że następujące dwa razy w roku zakłócenia są bardzo uciążliwe.
Illinois nie byłoby pierwszym stanem, który wyłamał się z tej tradycji. Obecnie nie wszystkie stany USA zmieniają czas, nie robi tego Arizona (chociaż niecała) oraz Hawaje. Kilka terytoriów USA również nie zmienia czasu.
Jeśli ustawodawcy stanowi zatwierdzą propozycję Manara, mieszkańcy Illinois mogą wkrótce zostać zwolnieni z uciążliwego dla wielu obowiązku zmiany czasu na letni i zmowy.
Monitor
