----- Reklama -----

Ogłoszenia, felietony, informacje Polonijne - Tygodnik Monitor

14 czerwca 2019

Udostępnij znajomym:

Oscar Russell Jr. twierdzi, że znajdował się za kierownicą zielonego Jaguara, który w niedzielę uderzył w stado kanadyjskich gęsi przechodzących przez ulicę w miejscowości Mundelein. Zginęło co najmniej 19 ptaków.

Kilka osób, które było świadkami tego zdarzenia, twierdzi, iż było to działanie zamierzone, ale mężczyzna utrzymuje, iż miał problemy z hamulcami w swoim samochodzie.

Mieszkańcy rejonu, gdzie doszło do zdarzenia, nie kryli swego wzburzenia w mediach społecznościowych, a świadkowie zbierali ważne wskazówki.

„Nie wiedzieliśmy, kto to by, ale potem znaleźliśmy tę część, która wskazywała na to, iż był to Jaguar” – powiedział świadek zdarzenia, Al. Lopez.

Dziennikarz stacji CBS2, Charlie De Mar wytropił zielonego Jaguara i stwierdził, że brakowało w nim przedniego światła, a pióra nadal przyklejone były do przedniej części pojazdu.

Zapytany o świadków, którzy twierdzą, iż mężczyzna celowo wjechał w gęsi, Russell odpowiedział, że nie jest to zgodne z prawdą.

„Chyba nie ma sumienia” – powiedział Lopez. „Ja kocham zwierzęta”.

„Nie mogę uwierzyć w to, że nie mógł po prostu ominąć tych ptaków, kiedy przechodziły przez ulice” – powiedziała Annette Prince, dyrektor Chicago Bird Collision Monitors, dodając, że kanadyjskie gęsi i wszystkie ptaki wędrowne, są chronione prawem federalnym.

„Każdy, kto im świadomie szkodzi, popełnia przestępstwo federalne” – wyjaśniła.

„Tak, mam wyrzuty sumienia” – twierdzi Russell. „Bardzo mi przykro, że tak się stało, ale nie mogłem z tym nic zrobić”.

Chicagowska policja, która otrzymała zgłoszenie, nie znalazła w okolicy sprawcy wypadku. Na miejsce wezwano Animal Care and Control, aby posprzątać miejsce wypadku.

Monitor

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor