Chicago Transit Authority odnotowało w tym roku wzrost liczby przestępstw z użyciem przemocy, pomimo dziesiątek tysięcy kamer monitorujących rozmieszczonych w całym systemie pociągów.
Urzędnicy CTA twierdzą jednak, że poważne przestępstwa w pociągach w Chicago są stosunkowo rzadkie, biorąc pod uwagę, że każdego tygodnia podróżni odbywają 1.5 miliona przejazdów. Ale mieszkańcy nadal niepokoją się tymi atakami.
Chicagowska policja poinformowała, że do tej pory zgłoszono ponad 4,400 doniesień o poważnych przestępstwach, co stanowi wzrost o 6% w porównaniu do ubiegłego roku.
Jeden z podróżnych, Kyle Rendin, który niedawno sam prawie padł ofiarą kradzieży, twierdzi, że obserwuje różnego rodzaju przestępstwa w pociągach. „Rozboje, kradzieże, wiesz, po prostu gangi nastolatków okradają ludzi, zabierając im plecaki, portfele lub telefony komórkowe”.
W maju policja dodała dodatkowych 44 funkcjonariuszy do ochrony transportu publicznego. Początkowo mieli zostać do końca roku, ale komendant chicagowskiej policji, Eddie Johnson powiedział, że zostaną przydzieleni na stałe, twierdząc, że liczba przestępstw spadła o 6% od czasu, kiedy ich dodano.
Ponad 32,000 kamer w całym systemie, wiele z nowymi funkcjami nagrywania w wysokiej rozdzielczości, również pomaga w walce z przestępczością, jednak pomimo tego wiele przestępstw pozostaje nierozwiązanych.
„Potrzebujemy widocznej obecności policji, aby było bezpieczniej, muszą częściej jeździć pociągami” – powiedziała jedna z podróżnych, Veronica Blanton.
Hector Gloria twierdzi, że pociągi są w większości bezpieczne w ciąu dnia. „Może w nocy jest nieco bardziej niebezpiecznie”.
Sean Quinn został uderzony w głowę, kiedy opuszczał stację przy Roosevelt. Teraz stara się być bardziej świadomy swojego otoczenia. „Nigdy nie patrzę na telefon. Rozglądam się po okolicy” – twierdzi Quinn.
Monitor