W piątek w Illinois potwierdzono prawie 7 tysięcy nowych przypadków koronawirusa, pobijając jednodniowy rekord ustanowiony zaledwie 24 godziny wcześniej i zwiększając całkowitą liczbę potwierdzonych przypadków w stanie od początku pandemii do ponad 400,000.
W piątek biuro gubernatora Pritzkera ogłosiło, że część od środkowo-wschodniego Illinois, w tym rejony Champaign-Urbana i Decatur, staje się 10 regionem z 11, na które podzielono stan, objętym ostrzejszymi ograniczeniami, w tym zakazem spożywania posiłków w pomieszczeniach zamkniętych i działalności barów. Ograniczenia, które wchodzą w życie w poniedziałek, obejmą również ograniczenie liczby zgromadzeń z 50 do 25 osób.
Dane dotyczące wskaźników pozytywności w regionie nie obejmują masowego programu testów na podstawie śliny na kampusie Uniwersytetu Illinois, ponieważ jak twierdzą urzędnicy, sztucznie obniża to współczynnik dla regionu i wypacza poziom transmisji w całej społeczności.
Tylko jeden region - szeroki obszar środkowo-północnego Illinois, który rozciąga się od powiatu Kendall na przedmieściach Chicago do Quad Cities i obejmuje Peorię oraz Bloomington - bez bardziej rygorystycznych zasad mających na celu spowolnienie rozprzestrzeniania się pandemii Covid-19.
Wraz z rekordową liczbą nowych przypadków, urzędnicy zgłosili w piątek 36 kolejnych ofiar śmiertelnych, zwiększając całkowitą liczbę zgonów w całym stanie do 9,711.
W piątek w Chicago zaczął obowiązywać ponownie wprowadzony zakaz spożywania posiłków i usług barowych w pomieszczeniach zamkniętych, a te same ograniczenia będą obowiązywać w powiatach Lake i McHenry od soboty, a w środkowo-zachodnim Illinois, w tym w Springfield, od niedzieli. Środki te spotkały się z dużym sprzeciwem ze strony branży restauracyjnej i republikańskich ustawodawców.
jm