Nie żyje emerytowany sędzia Sądu Najwyższego USA, John Paul Stevens. Pochodzący z Chicago sędzia zmarł we wtorek na Florydzie. Miał 99 lat.
Do sądu został nominowany przez republikańskiego prezydenta Geralda Forda w 1975 r. Pod koniec swojego urzędowania Stevens był najstarszym wiekiem i stażem sędzią w historii Sądu Najwyższego USA. W 2010 r., 9 kwietnia, na niespełna dwa tygodnie przed swoimi 90. urodzinami, sędzia Stevens ogłosił zamiar przejścia w stan spoczynku. 10 maja 2010 r. prezydent Barack Obama nominował na jego miejsce Elenę Kagan, która dołączyła do składu sędziowskiego po zatwierdzeniu jej przez Senat USA. Stevens zakończył urzędowanie 29 czerwca.
John Paul Stevens urodził się w Chicago 20 kwietnia 1920 r. w zamożnej rodzinie, która majątku dorobiła się m.in. na hotelarstwie. Na University of Chicago na wydziale Laboratory School Stevens studiował filologię angielską i w 1941 r. uzyskał tytuł licencjata (Bachelor of Arts). Początkowo zamierzał kontynuować studia magisterskie na tym samym kierunku, jednak szybko zarzucił ten pomysł. Tuż przed japońskim atakiem na Pearl Harbor wstąpił do marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych.
W latach 1942–1945 służył jako oficer wywiadu w rejonie Pacyfiku. Wsławił się jako członek zespołu kryptologów, których praca doprowadziła do zestrzelenia samolotu japońskiego admirała Isoroku Yamamoto w 1943 r.; otrzymał za to później Brązową Gwiazdę (Bronze Star). Po zakończeniu wojny Stevens wrócił do Illinois. Zamierzał na nowo podjąć studiowanie filologii angielskiej.
Brat Richard, który sam był prawnikiem, podobnie jak ojciec, zdołał go jednak przekonać do nauki na wydziale prawa. W 1945 r., korzystając z przywilejów wprowadzonych na mocy ustawy o weteranach wojennych (G.I. bill), Stevens rozpoczął studia na Northwestern University School of Law. Dał się poznać jako wybitny student, osiągając najlepsze wyniki w historii uczelni.
Dzięki swoim świetnym wynikom, Stevens został zatrudniony w roli asystenta (law clerk) sędziego Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych Wileya Rutledge’a w latach 1947–1948. Doświadczenie to wywarło głęboki wpływ na Stevensa, co unaoczniają pisane przez niego później uzasadnienia, w których wykazuje – przejętą od sędziego Rutledge’a – dużą dbałość o analizę i interpretację stanu faktycznego każdej rozpatrywanej sprawy.
Po zakończeniu współpracy z sędzią Rutledgem, trwającej zwyczajowo przez jedną sesję Sądu Najwyższego, Stevens powrócił do Chicago i podjął pracę w kancelarii Poppenhusen, Johnston, Thompson & Raymond. Zajmował się prawem antymonopolowym. W 1949 r. został przyjęty do palestry.
W 1951 r. przeniósł się do Waszyngtonu, aby podjąć pracę w charakterze radcy prawnego jednej z podkomisji Izby Reprezentantów, zajmującej się analizą monopoli. W owym czasie uczestniczył w wielu dochodzeniach, które odbiły się szerokim echem w opinii publicznej, dotyczących szeregu przedsiębiorstw, w tym amerykańskiej ligi baseballa (Major League Baseball).
Stevens powrócił do Chicago i w 1952 r. wraz z dwoma innymi młodymi prawnikami – założył kancelarię prawną Rothschild, Stevens, Barry & Myers. Kancelaria szybko zaczęła odnosić sukcesy, zaś Stevens skupiał się na prowadzeniu spraw antymonopolowych. Jego ekspercka wiedza była doceniana w kręgach akademickich, co zaowocowało propozycją prowadzenia zajęć na temat konkurencji i monopolu na wydziałach prawa Uniwersytetu Chicagowskiego (University of Chicago Law School) oraz Northwestern University.
W latach 1953–1955 Stevens był również członkiem krajowej komisji ds. prawa antymonopolowego, powołanej przez prokuratora generalnego USA. W tym samym czasie, w trakcie wielu procesów, w których brał udział, dał się poznać jako wyśmienity adwokat. Koledzy po fachu byli pod wrażeniem jego fantastycznej pamięci i umiejętności analitycznych, a także publikacji w zakresie prawa antymonopolowego.
Stevens w 1969 r. został radcą prawnym tzw. Komisji Greenberga, którą powołano do zbadania zarzutów korupcji przeciwko sędziom Sądu Najwyższego Stanu Illinois. Dzięki nieustępliwości, jaką wykazywał wówczas w dążeniu do wyjaśnienia sprawy, skorumpowani sędziowie zostali zmuszeniu do rezygnacji z piastowanych stanowisk.
Rola, jaką Stevens odegrał w pracach Komisji Greenberga, uczyniła z niego osobę znaną i szanowaną. W konsekwencji zdobytej reputacji, w dniu 20 listopada 1970 r. prezydent Richard Nixon nominował Stevensa na stanowisko sędziego federalnego sądu apelacyjnego, obejmującego stany Illinois, Indiana i Wisconsin. Podczas swojej pracy w sądzie apelacyjnym Stevens utrzymał opinię wybitnego prawniczego umysłu.
Do Sądu Najwyższego USA nominował go w 1975 r. republikański prezydent Gerald Ford. Stevens został stosunkowo szybko zatwierdzony przez Senat 99 głosami bez ani jednego głosu sprzeciwu. Głosowali za nim zarówno wpływowi republikańscy konserwatyści, jak i liberalni demokraci. Sędzia Stevens został zaprzysiężony w grudniu 1975 r.
Orzekając w sądzie apelacyjnym Stevens uważany był za umiarkowanego konserwatystę. Na początku swojej kadencji w Sądzie Najwyższym USA zajmował umiarkowane stanowiska. W tamtym okresie zagłosował za przywróceniem kary śmierci w sprawie Gregg v. Georgia oraz opowiedział się przeciwko braniu pod uwagę rasy przy rekrutacji do szkół wyższych w sprawie Regents of the University of California v. Bakke.
Po objęciu przez Williama H. Rehnquista funkcji prezesa Sądu Najwyższego oraz dołączeniu Antonina Scalii do składu sędziowskiego, kiedy to Sąd Najwyższy USA skręcił wyraźnie w stronę konserwatywną, Stevens zaczął przesuwać się w kierunku swoich bardziej liberalnych kolegów w takich dziedzinach jak prawo do aborcji, prawa gejów, prawa stanów, kara śmierci, rozdział kościoła od państwa czy też kontrola dostępu do broni. W 2000 r. Stevens należał do mniejszości (obok Davida Soutera, Ruth Bader Ginsburg i Stephena Breyera), która stanowczo wystąpiła przeciwko orzeczeniu Sądu Najwyższego uznającego niekonstytucyjność ponownego przeliczenia głosów oddanych na Florydzie w wyborach prezydenckich, czym usankcjonowano zwycięstwo George’a W. Busha.
Nie da się jednoznacznie zdefiniować poglądów prawnych sędziego Stevensa, który przez lata wykazywał charakterystyczną dla siebie niezależność i umykał stereotypowym podziałom na konserwatystów i liberałów, co znajdywało odzwierciedlenie w stosunkowo dużej liczbie zgłaszanych przez niego zdań równoległych (tzw. concurring opinions). Przykładał dużą wagę do wnikliwej analizy stanu faktycznego sprawy, wykazywał też szacunek do ocen i opinii innych organów, w tym Kongresu (należał do zwolenników korzystania z tzw. historii ustawodawczej). Stevens, w odróżnieniu od innych sędziów, zazwyczaj sam pisał wstępne projekty uzasadnień, nie delegował również swoich asystentów do pracy w zespole, którego zadaniem było opiniowanie wniosków do Sądu Najwyższego USA.
John Paul Stevens ożenił się po raz pierwszy w wieku 22 lat. Jego wybranką była Elizabeth Jane Sheeren, z którą miał czwórkę dzieci: syna Johna Josepha (zmarł) oraz córki Kathryn Stevens Jedlicką, Elizabeth Jane i Susan Robertę. Stevensowie rozwiedli się w 1979 r. Niedługo potem, bo jeszcze w czerwcu tego samego roku, Stevens ożenił się z Maryan Mulholland Simon, która miała piątkę własnych dzieci.
(Źródło: The Supreme Court Historical Society/Notable Names Database/Wikipedia)
JT