Linie lotnicze Southwest wystosowały oficjalne przeprosiły po tym, jak agent przy odprawie najwyraźniej wyśmiał imię 5-letniej dziewczynki i opublikował zdjęcie jej karty pokładowej w mediach społecznościowych.
Matka dziewczynki twierdzi, że agent kpił z imienia jej dziecka, Abcde Redford i śmiał się z niej, kiedy wsiadali do samolotu.
Redford powiedziała, że ktoś ze znajomych zobaczył w sieci zdjęcie karty pokładowej z imieniem jej córki i zwrócił na to jej uwagę. Kobieta skontaktowała się z przedstawicielem linii lotniczych Southwest w sprawie zdjęcia. Linie lotnicze wydały w czwartek oświadczenie w związku z tą sprawą:
„Przekazujemy nasze najszczersze przeprosiny rodzinie. Jesteśmy dumni z naszej słynnej gościnności Southwest skierowanej do wszystkich naszych klientów, co obejmuje życie według Złotej Zasady i traktowanie każdego z szacunkiem, w kontakcie osobistym oraz przez internet. Opublikowany post nie wskazuje na opiekę, szacunek i uprzejmość, których oczekujemy od wszystkich naszych pracowników. Wyciągnęliśmy odpowiednie konsekwencje w stronę zaangażowanego w tę sytuację pracownika i chociaż nie ujawniamy publicznie działań personelu, wykorzystujemy to jako okazję do wzmocnienia naszej polityki i podkreślenia naszych oczekiwań wobec wszystkich naszych pracowników”.
Monitor