Grupa internetowych graczy ”Call of Duty”, w tym mieszkaniec Dolton i inny z Bloomington, jest podejrzana o kradzież ponad $3 milionów w kryptowalucie. Akt oskarżenia o cyberprzestępstwa został złożony w sądzie w Chicago, chociaż sprawą zajmuje się prokuratura federalna z San Francisco.
Mężczyzna z Bloomington zeznał FBI, że poznał członków grupy podczas gry w “Call of Duty", popularnej gry wideo, której gracze mogą komunikować się ze sobą i twierdzi, że został zmuszony do udziału cybernetycznym procederze.
Hakerzy straszyli go tzw. “swattingiem”, jak nazywa się wezwanie policji na podstawie fałszywych doniesień, że w domu popełniono przestępstwo z użyciem przemocy na tyle poważne, że na miejscu pojawiają się jednostki do zadań specjalnych SWAT.
Członkowie grupy udostępnili mu nazwiska, numery telefonów i inne informacje, aby mógł się włamać. Zeznał, że pomógł przejąć telefony ponad 100 osób, dzięki czemu cyberprzestępcy włamali się do konta ofiar z kryptowalutami - wynika z raportu FBI.
Firma Augur z San Francisco, która stworzyła kryptowalutę zwaną Reputation Token, zgłosiła 12 grudnia 2016 r. FBI, że pracownicy i inwestorzy stali się celem cyberprzestępców. Augur to internetowa platforma, która pozwala ludziom obstawiać zakłady w kryptowalucie, od wydarzeń sportowych po możliwe polityczne zabójstwo.
Według FBI grupa jest podejrzana o kradzież co najmniej $3.3 miliona w różnych kryptowalutach, w tym około $805,000 w Reputation Tokens. Sprawcy przetransferowali skradzione tokeny za pośrednictwem sieci kryptowalutowych, takich jak Ether lub Bitcoin, do swoich własnych portfeli cyfrowych.
Agenci FBI 1 sierpnia przeprowadzili rewizję domu w Dolton i zajęli komputery, wszelkie urządzenia elektroniczne, w tym telefony.
FBI przesłuchało mieszkańca Bloomington w marcu 2017 r. Złożony akt oskarżenia zawiera transkrypcje internetowych rozmów między nim a innymi podejrzanymi członkami grupy.
Mężczyzna w wywiadzie udzielonym dziennikowi “Chicago Sun-Timesowi” powiedział, że uważa się za ofiarę.
"Nic nie zrobiłem. Współpracuję z Augurem i FBI. Nie czerpałem żadnych korzyści z kradzieży czyjeś kryptowaluty” - powiedział.
Zakwestionował też podaną przez FBI liczbę 100 telefonów komórkowych, do których miał się włamać, twierdząc, że była znacznie niższa.
JT