Według analizy danych federalnych przeprowadzonej przez National Women’s Law Center ponad 300,000 kobiet opuściło siłę roboczą w zeszłym miesiącu. Z raportu wynika, że od lutego 2020 r. kobiety straciły 2.9 mln miejsc pracy.
Pandemia COVID-19 szczególnie mocno uderzyła w kobiety – borykające się nie tylko z utratą pracy, ale także z obawami o zdrowie i obowiązkami rodzinnymi. W największym stopniu sytuacja ta wpłynęła na pracujące matki o niskich dochodach.
Marci Ybarra, profesor nadzwyczajna w Crown Family School of Social Work, Policy and Practice na University of Chicago, mówi, że znalezienie opieki nad dzieckiem było wyzwaniem dla matek o niskich dochodach jeszcze przed koronawirusem. Ybarra zauważa również, że chociaż istnieją programy dotacyjne, które mogą pomóc, nie zawsze są one łatwo dostępne – a dostęp nie stanowi jedynego wyzwania.
„Pracownicy o niskich zarobkach częściej pracują w branżach wymagających zmiennych lub niestandardowych godzin pracy” – powiedziała. „Branża opieki nad dziećmi poczyniła postępy w tej dziedzinie, ale z pewnością nie w takim stopniu, w jakim musiałoby to nastąpić, aby pracujące kobiety o niskich dochodach miały zapewnione solidną opiekę nad dziećmi”.
Oprócz opieki nad dziećmi wiele kobiet nie ma również płatnego urlopu rodzinnego.
„Bez przepisów dotyczących płatnego urlopu jest im naprawdę trudno” – dodała Ybarra.
Eksperci są zgodni, że dostęp do opieki nad dziećmi i płatnego urlopu rodzinnego znacznie przyczyniłyby się do złagodzenia stresu u pracujących matek, szczególnie tych o najniższych dochodach oraz do pomocy kobietom w odzyskaniu utraconych w wyniku pandemii miejsc pracy.
„Myślę, że przegapiliśmy okazję, aby wzmocnić naszą siatkę bezpieczeństwa między ożywieniem po ostatniej recesji a obecną pandemią. Mam nadzieję, że wszyscy nauczyliśmy się czegoś o potrzebie silnych zabezpieczeń w dobrych czasach, aby mogła być wykorzystywane trudnych czasach” – powiedziała Ybarra.
jm
