Na Święto Dziękczynienia wyjedzie w tym roku najwięcej mieszkańców tego kraju od 13 lat. Jedni wyjadą, by świętować z rodziną, inni by od niej odpocząć.
Jak przewiduje Amerykański Klub Automobilowy (AAA) w podróż na Thanksgiving, pokonując 50 mil i więcej mil od miejsca zamieszkania, uda się 54.3 mln osób, czyli o 4.8 procent więcej w porównaniu do ub. roku i najwięcej od 2005 r. Okres podróży związanych z obchodami Thanksgiving potrwa od środy do niedzieli.
Najwięcej, bo prawie 48.5 mln osób, wyjedzie na Święto Dziękczynienia samochodem. To o 2.5 mln więcej w porównaniu do ubiegłego roku. Także na lotniskach będzie tłoczno, bo z danych AAA wynika, że 4.27 mln osób skorzysta z samolotów. To o 5.4 procent więcej niż w zeszłym roku.
Tradycyjnie najbardziej ruchliwym dniem na lotniskach i drogach będzie środa. W Chicago główne autostrady mają być najbardziej zakorkowane w godzinach o 2.30 po południu do 4.30 po południu. W tych godzinach wiele osób będzie udawać się na lotniska.
Jak obliczyli eksperci z INRIX i AAA podróż z centrum Chicago na O’Hare w środę po południu zajmie nawet godzinę i 37 minut. Podobne natężenie ruchu spodziewane jest na zachodnich pasach autostrady Edens (I-94). By uniknąć korków najlepiej wyjazd zaplanować na czwartek (Thanksgiving), piątek czy sobotę. W sumie na drogi Illinois wyjedzie od środy do niedzieli co najmniej 2.5 mln zmotoryzowanych.
Kierowcy wybierający się w podróż, by spędzić Thanksgiving poza domem, zapłacą za benzynę najwięcej od czterech lat. Średnia krajowa cena za galon benzyny tzw. regularnej wynosiła na początku listopada $2.79, czyli 31 centów więcej niż rok temu.
JT