02 stycznia 2019

Udostępnij znajomym:

Nowa ustawa sponsorowana przez senator z północnych przedmieść ma sprawić, że właściciele zwierząt będą odpowiedzialni za zachowanie swoich psów.

Prawo, zwane jako „Justice for Buddy Act” i przygotowane przez senator Laurę Murphy, dotyczy sytuacji, w których pies, który już wcześniej uznany został za niebezpiecznego, po raz kolejny ucieknie właścicielowi. Jeśli tak się stanie, właścicielowi, który zostanie uznany za działającego lekkomyślnie, zwierzę może zostać odebrane.

Ustawa powstała po ataku, do którego doszło w 2017 roku w Hanover Park, kiedy 10-letni Yorkie o imieniu Buddy został zagryziony przez psa sąsiadów.

Bycie właścicielem zwierząt domowych wiąże się z wieloma obowiązkami i wymaga czasu, aby pies został odpowiednio przeszkolony i zsocjalizowany. Niestety nie wszyscy wydają się o tym pamiętać. „Sprawiedliwość dla Buddy’ego”, ustawa, która weszła w życie we wtorek, definiuje tak zwanego „lekkomyślnego właściciela psa” jako kogoś, czyj pies został uznany za niebezpiecznego po zabiciu innego psa i zostanie znaleziony biegając bez nadzoru dwa razy w ciągu 12 miesięcy od czasu uznania go za niebezpiecznego.

Jeśli władze uznają kogoś za lekkomyślnego właściciela psa, jego zwierzę może zostać odebrane i umieszczone w schronisku, gdzie zostaną podjęte działania mające na celu znalezienie nowego domu po przeprowadzeniu niezależnej ewaluacji i uznaniu, że pies nie stwarza zagrożenia. Dodatkowo, lekkomyślny właściciel psa uznany za winnego, nie będzie mógł posiadać kolejnego psa przez okres do trzech lat.

„Myślę, że to najlepsze rozwiązane przelać odpowiedzialność na właściciela, a nie psa, ponieważ zachowanie zwierzęcia jest wynikiem treningu i tego, kto jest jego opiekunem” – powiedziała Jennings Quist, właścicielka zwierząt.

Monitor

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor