24 października 2018

Udostępnij znajomym:

Wydatki na nadgodziny w departamencie policji w Chicago wzrosły ponownie po 30-procentowym spadku w pierwszym kwartale, kiedy wprowadzono bardziej rygorystyczne kontrole.

Od stycznia do kwietnia za dodatkowe godziny pracy policjantów departament zapłacił $29.7 miliona, w porównaniu z $42.1 miliona w tym samym okresem 2017 r. Ale spadkowy trend trwał krótko - podał dziennik “Chicago Sun-Times”, który opublikował najnowsze dane po uzyskaniu ich z departamentu policji (CPD).

Wynika z nich, że wydatki na nadgodziny funkcjonariuszy wypracowane w okresie czterech miesięcy, zakończonym w sierpniu, wyniosły $50.9 miliona, co stanowi wzrost o 71 procent w stosunku do wydatków z pierwszego kwartału.

W maju wydano dodatkowe $7.1 mln w związku z przydzieleniem do służby na ulicach dodatkowych 1,000 funkcjonariuszy w związku ze zwiększeniem patroli w weekend z okazji Memorial Day, w którym w ostatnich latach wzrosła liczba strzelanin.

Następnie w czerwcu na dodatkowe godziny funkcjonariuszy przeznaczono $19.7 mln, w lipcu - $12.9 mln, a w sierpniu $11 mln.

W lipcu nadgodziny związane były z długim weekendem z okazji Dnia Niepodległości, a także marszem protestacyjnym zorganizowanym przez księdza Michaela Pflegera, który zamknął tymczasowo ruchu na autostradzie Dana Ryana.

W pierwszy weekend sierpnia w strzelaninach na terenie Chicago rannych zostało 71 osób, a 12 z nich zmarło. Aby zapobiec kolejny krwawym weekendom, burmistrz Rahm Emanuel i komendant policji Eddie Johnson, zdecydowali o tymczasowym skierowaniu do patroli 600 dodatkowych funkcjonariuszy do pięciu najbardziej niebezpiecznych dzielnic Chicago.

Z nowych danych dotyczących nadgodzin już wynika, że departament policji po raz kolejny przekroczy budżet w wysokości $95 milionów.

Na wzrost wydatków miała wpływ także decyzja o wprowadzeniu 12-godzinnych zmian, aby mieć do dyspozycji nawet 4,000 policjantów na wypadek spodziewanych protestów po ogłoszeniu wyroku ławy przysięgłych w procesie Jason'a Van Dyke'a oskarżonego o zabójstwo Laquana McDonalda.

Demonstracje, do których doszło, nie były pokazem siły, raczej miały charakter świętowania po uznaniu byłego policjanta winnym morderstwa drugiego stopnia czarnoskórego 17-latka.

Co najmniej 111 policjantów zarobiło po ponad 30,000 dolarów za godziny nadliczbowe między 1 kwietnia i 31 sierpnia. Trzydziestu dwóch z nich otrzymało ponad $40,000, a sześć osób nawet ponad $50,000. Najwięcej za nadgodziny w drugim kwartale tego roku zarobił detektyw Edward Heerdt - w sumie $60,266.

Poza tym na liście policjantów z największym nagrodzeniem za nadgodziny znaleźli się: sierżant John Dardell ($55,778), sierżant Brian Forberg ($55,273), Luis Molina ($54,272), Michael Leverett ($52,433), sierżant Henry McNichols ($51,390), sierżant John Hroma Jr.($49,528), sierżant Cynthia Nichols ($49,243), Quincy Percy ($48,830), Trung Nguyen ($46,956), sierżant Vance Bonner ($46,855), sierżant John L. Foster ($46,550), porucznik Harry Jozefowicz ($46,473), detektyw Anthony Noradin ($45,823), porucznik James Cascone ($44,084), detektyw Jose Castaneda ($44,120) i detektyw Lyzette David ($41,685).

Kristen Cabanban, rzeczniczka miejskiego biura budżetowego i zarządzania, zaleciła, aby departament policji "kontynuował trend zmniejszania ilości nadgodzin, który rozpoczął się w pierwszym kwartale”.

Zauważyła, że wydatki na nadgodziny w policji są "niższe o 27 procent w porównaniu z ubiegłym rokiem", dzięki m.in. szkoleniom w zakresie zarządzania nadgodzinami dla personelu dowodzenia.

Zmniejszenie nadużyć w zakresie nadgodzin pozostaje stałym celem departamentu policji - podkreśliła dyrektor ds. budżetu w biurze burmistrza, Samantha Fields.

Z opublikowanego dokładnie rok temu raportu inspektora generalnego Joe Fergusona, wynikało, że departament chicagowskiej policji nie kontroluje nadgodzin funkcjonariuszy i w konsekwencji miliony dolarów idą na opłacanie dodatkowych godzin pracy policjantów, które jednak nie przyczyniają się do poprawy bezpieczeństwa w mieście.

Z jego szacunków wynikało, że departament w ciągu ostatnich sześciu lat wydał ponad pół miliarda dolarów na nadgodziny. Audyt inspektora generalnego wykazał, że w niektórych przypadkach w ciągu trzech godzin nadliczbowych funkcjonariusze wykonywali zaledwie 15 minut właściwej pracy.

Wydatki na ponadetatowe godziny pracy policjantów rosły w ostatnich latach w rekordowym tempie. W 2011 roku chicagowski departament policji wydał na nadgodziny funkcjonariuszy ponad $42.2 mln, w 2012 r. - $61.2 mln, w 2013 r. - $107.1 mln, a w 2014 r. - $115.3 mln. W 2016 roku było to aż $146 milionów.

jt

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor