10 stycznia 2018

Udostępnij znajomym:

Pomimo mrozu, który poprzedził przyjście nowego roku, 2017 został uznany szóstym najcieplejszym rokiem w historii Illinois - według stanowych danych pogodowych.

W ubiegłym roku mieliśmy łagodną zimę, która objęła najcieplejszy w historii miesiąc luty, podczas którego średnie temperatury wynosiły 41 stopni - 10.1 stopnia powyżej normy - podało Prairie State Research Institute.

Lato również było umiarkowane, w sierpniu średnie temperatury wynosiły 70.5 stopnia. W wielu miejscach w całym stanie, w tym Chicago, najwyższe temperatury w roku odnotowano dopiero we wrześniu, kiedy przez tydzień czasu wynosiły one powyżej 90 stopni Fahrenheita.

Łagodna pogoda trwała również w grudniu, dopóki przed końcem roku nie odczuliśmy skutków nadejścia arktycznego powietrza.

Zmienne temperatury doprowadziły ostatecznie do średniej temperatury na poziomie 54.3 stopnia w ciągu całego roku, co stanowi 2 stopnie powyżej normy, sprawiając, że w naszym stanie był to szósty pod względem ciepła rok, odkąd zaczęto prowadzić pomiary w 1895 r.

Najcieplejszym rokiem dla Illinois był 2012, wtedy średnia temperatura w całym stanie wynosiła 55.8 stopni, czyli 3.5 stopnia powyżej normy, a ponad 95% stanu dotknęły uciążliwe susze.

Od 26 grudnia ubiegłego roku przez okres 12 dni temperatury nie wzrosły powyżej 20 stopni - wyrównując tym samym rekord ustanowiony ponad 80 lat wcześniej.

Oprócz wahań temperatur, opady występowały sporadycznie w 2017 roku.

Średnie opady w USA w całym roku były o 2.31 cala poniżej normy - podało Prairie Research Institute. Ale kiedy już spadł deszcz - powodował powodzie i podtopienia. Kwiecień przyniósł ulewne deszcze nad środkowym i południowym Illinois. Średnia w całym stanie w kwietniu wynosiła ponad 3 cale, był on piątym najbardziej mokrym w historii.

Ulewne deszcze wystąpiły w północnym Illinois w lipcu, powodując poważne powodzie wzdłuż rzek Des Plaines i Fox oraz na Chain O'Lakes w powiatach Lake i McHenry.

Z kolei wrzesień był piątym najbardziej suchym, z opadami na poziomie 2.41 poniżej normy.

Jeśli chodzi o opady śniegu, w północnym Illinois przed końcem roku spadło od 6 do 15 cali, chociaż najbardziej wysunięte na południe rejony wcale nie odnotowały opadów śniegu. Stan był jakby podzielony na dwie części.

Naukowcy wskazali na zmiany klimatyczne jako czynnik przyczyniający się do ocieplenia atmosfery, niosąc szansę na większe opady deszczu na niektórych obszarach, ponieważ cieplejsze powietrze może utrzymywać więcej wilgoci. Jednak klimatolodzy twierdzą, że wahadło ekstremów pogodowych huśta się w obie strony.

"Jeśli spojrzysz na lata 60. i 70, były one chłodniejsze, ale nie było takich gwałtownych wahań temperatury i opadów" - powiedział klimatolog, Jim Angel.

"Zmiany klimatyczne, to nie tylko drastycznie cieplejsza pogoda, to znaczy również bardziej zmienna pogoda" - dodał. "To sprawia, że nieco trudniej jest konsekwentnie przewidywać pogodę".

Zjawisko La Nina będzie nadał miało wpływ na zimę w północnym Illinois. La Nina, w przeciwieństwie do El Nino, polega na utrzymywaniu się ponadprzeciętnie niskiej temperatury na powierzchni wody Oceanu Spokojnego i oczekuje się, że spowoduje bardziej mokrą i prawdopodobnie chłodniejszą zimę w północnej części naszego stanu.

Monitor

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor