Prezydent Donald Trump podpisał rozporządzenie wykonawcze nakazujące federalnym instytucjom powrót do używania plastikowych słomek.
„Wracamy do plastikowych słomek” – oznajmił Trump, dodając, że papierowe słomki „nie działają”.
Decyzja ta odwraca politykę poprzedniego prezydenta Joe Bidena, który dążył do stopniowego wycofywania jednorazowych tworzyw sztucznych z administracji rządowej. Administracja Bidena argumentowała wówczas, że wzrost produkcji plastiku i jego odpadów „zaśmieca oceany, zatruwa powietrze w społecznościach położonych w pobliżu zakładów produkcyjnych i zagraża zdrowiu publicznemu.”
Powody decyzji Trumpa dotyczącej plastikowych słomek
Plastiki są produkowane z wykorzystaniem ropy naftowej i gazu ziemnego, a promowanie ich użycia może być korzystne dla sojuszników Trumpa w przemyśle energetycznym i sektorze tworzyw sztucznych.
Przeciwnicy plastiku wskazują na problem obecności mikroplastiku w środowisku. Badania na zwierzętach sugerują, że ekspozycja na mikroplastik może prowadzić do problemów z rozwojem mózgu i układu rozrodczego.
Nie jest do końca jasne, jakie materiały miały zastąpić plastikowe słomki w instytucjach federalnych pod rządami Bidena, jednak inne alternatywy, takie jak papierowe słomki, również budzą kontrowersje. Badanie przeprowadzone w 2023 roku wykazało, że związki chemiczne znane jako PFAS, które nadają materiałom wodoodporność, ale mogą być toksyczne, występują w niemal wszystkich rodzajach słomek, w tym papierowych i bambusowych.
jm