Rada przysięgłych w środkowym Illinois przyznała rodzinie $250,000 po tym, jak ich syn, który choruje na autyzm, został pobity w szkolnym autobusie. Do zdarzenia doszło w 2014 roku, kiedy chłopak miał 13 lat.
Werdykt i przyznane odszkodowanie jest jednym z największych, jakie kiedykolwiek zapadły w sprawie o prześladowanie w Illinois.
Jury orzekło, że kierowca autobusu, James Roberts, był obojętny wobec powtarzającego się zastraszania i prześladowania Zachary’ego Liggetta, co miało miejsce w latach 2012-2013, oraz że okręg szkolny El Paso-Gridley Community Unit zezwalał na powtarzające się ataki na chłopca, nie reagując w tej sprawie.
Ojciec ofiary, Steve Liggett powiedział, że bicie i prześladowanie trwało miesiącami, dodając, że powtarzające się ataki obejmowały duszenie, a kierowca autobusu nie zrobił nic, aby to powstrzymać.
„Siedział sześć cali od kierowcy i był bity” – powiedział Liggett.
Ojciec dodał, że został nawet wyznaczony dzień bicia. W filmie ukazującym incydent, można usłyszeć, jak jeden z nastolatków mówi: „Myślałem, że zawiesimy to wszystko i zrobimy to w piątek”.
Liggett powiedział, że zanim zostało znalezione nagranie na telefonie komórkowym, wcześniejsze skargi na temat prześladowania jego syna, zostały potraktowane lekceważąco przez urzędników szkolnych.
Rodzina złożyła pozew przeciwko okręgowi szkolnemu wskazując na miesiące trwających prześladowań, na które nikt nie reagował.
Przedstawiciele okręgu szkolnego nie odpowiedzieli na prośby o komentarz we wtorek.
Kurator okręgowy w wydanym oświadczeniu zaprzeczył trwającemu zastraszaniu i powiedział, że incydent był jednorazowy. Dodał, iż podjęto działania przeciwko zaangażowanym uczniom, a kierowca został zwolniony z pracy. W oświadczeniu można także przeczytać, że polityka i wytyczne dotyczące sytuacji prześladowania zostały ostatnio zaktualizowane i w dalszym ciągu trwają prace nad ich ulepszeniem.
Pobicie w autobusie zostało zarejestrowane na telefonie komórkowym. Na końcu nagrania widać prześladowanego chłopca, który zwija się w kłębek, starając się ukryć fakt, że płacze, przed kamerą, na którą był nagrywany – wyjaśniła ławie przysięgłych adwokat Zachary’ego – Nicolette Ward.
Rodzina chłopca otrzymała $250,000 za ból i cierpienie, oraz stres i utratę przez ofiarę normalnego życia.
Wujek chłopa, Travis Liggett powiedział, że rodzina Zachary’ego przeniosła się do Teksasu, ponieważ chłopak był zbyt przestraszony, aby nadal kontynuować naukę w swojej szkole w Illinois. Rodzina bała się o bezpieczeństwo syna.
Monitor