Pierwszy raz od marca ubiegłego roku w Chicago minęło pięć pełnych dni bez śmiertelnych ofiar strzelanin.
Do ostatniego takiego tragicznego zdarzenia doszło w dniu 11 stycznia, kiedy 33-letni Uriah Hughes został zabity, a 26-letni mężczyzna ranny w dzielnicy Austin, na zachodniej stronie miasta.
Ostatni raz, kiedy w naszym mieście nie doszło do śmiertelnej strzelaniny przez pełnych pięć dni, przypadł na okres od 26 lutego do 6 marca 2017 roku - wtedy padł rekord 8 dni bez ofiar śmiertelnych.
Do tej pory w 2018 roku odnotowano co najmniej 19 zabójstw.
Monitor