06 marca 2018

Udostępnij znajomym:

Negujący Holokaust, biały suprematysta, znany ze swych antysemickich i neonazistowskich poglądów, Arthur Jones, wystartował w wyborach do Kongresu w Illinois. 70-latek jest jedynym kandydatem w republikańskich prawyborach w 3. dystrykcie kongresowym.

Jones w republikańskich prawyborach, które odbędą się 20 marca, nie ma kontrkandydata. Nie ma także poparcia ze strony partii GOP. Ostro jego kandydaturę skrytykował gubernator Bruce Rauner.

Jeżeli zdobędzie republikańską nominację w listopadzie zmierzy się z kandydatem demokratów. O nominację tej partii walczy ubiegający się o kolejną kadencję kongresmen Dan Lipinski, a jego rywalką jest mieszkanka La Grange, Marie Newman.

"Przede wszystkim startuję w wyborach do Kongresu, a nie na kanclerza Niemiec. W porządku. Dla mnie Holocaust jest tym, co powiedziałem: jest to międzynarodowy szantaż" - powiedział Jones w wywiadzie udzielonym dziennikowi “Chicago Sun-Times”.

Strona internetowa Jonesa towarzysząca jego kampanii do Kongresu zawiera sekcję zatytułowaną “The Holocaust Racket“, a w opublikowanym tam tekście nazywa ludobójstwo przeprowadzone przez niemieckich nazistów w kolaboracji z innymi narodami ”największym, najczarniejszym kłamstwem w historii".

70-letni obecnie Jones, emerytowany agent ubezpieczeniowy, który mieszka w Lyons na zachodnich przedmieściach, w latach 70. ubiegłego wieku należał do Amerykańskiej Partii Nazistowskiej, której później został liderem. Obecnie jest szefem organizacji America First Committe.

"Członkostwo w tej organizacji jest otwarte dla każdego białego obywatela amerykańskiego o europejskim, nieżydowskim pochodzeniu" - powiedział Jones.

Od lat 70. bezskutecznie starał się o stanowiska w wyborach w Chicago i Milwaukee. W 1976 r. wystartował na burmistrza Milwaukee jako „kandydat białych ludzi”. Jones nie uznaje mieszanych rasowo małżeństw i równouprawnienia. O stanowisko radnego z 13. dzielnicy na południowym-zachodzie Chicago ubiegał się w 1987 r. W latach 1990-2016 aż siedem razy Arthur Jones próbował wystartować w republikańskich prawyborach w 3. dystrykcie. Tym razem, ku własnemu zdziwieniu, jest jedynym kandydatem, a to oznacza korzystny dla niego wynik w prawyborach 20 marca.

W 2016 r. Jones został usunięty z listy wyborczej w republikańskich prawyborach w 3. okręgu, po tym jak John Fogarty Jr., główny doradca GOP w Illinois, zajął się petycjami z podpisami poparcia dla jego kandydatury, złożonymi w Stanowej Komisji Wyborczej. Po ich sprawdzeniu Jones nie miał wystarczającej liczby podpisów, by utrzymać swoje nazwisko na karcie do głosowania. 

Tym razem, by uniknąć podobnej sytuacji, Jones osobiście zebrał niezbędną ilość podpisów na petycjach wyborczych i sam je zweryfikował.

Fogarty ponownie zajął się z ramienia partii republikańskiej zbadaniem petycji Jonesa. Podpisy okazały się ważne, więc ani partia republikańska, ani demokraci, a nikt inny w Illinois, nie podjął kroków prawnych, by uniemożliwić Arthurowi Jonesowi start w wyborach do Kongresu.

Przewodniczący partii republikańskiej w Illinois, Tim Schneider, w wydanym oświadczeniu odciął się jednak od kandydatury Jonesa.

“W partii republikańskiej w Illinois i w naszym kraju nie ma miejsca dla nazistów takich jak Arthur Jones. Zdecydowanie sprzeciwiamy się jego rasistowskim poglądom i jego kandydaturze na jakiegokolwiek urząd, w tym w 3. dystrykcie kongresowym” - czytamy w oświadczeniu Schneidera.

W podobnym tonie w poniedziałek wypowiedział się republikański gubernator Bruce Rauner, który w ostrych słowach potępił kandydaturę Jonesa. "W amerykańskiej polityce nie ma miejsca dla neonazistów. Potępiam tego człowieka w najmocniejszy możliwy sposób” - napisał Rauner w opublikowanym oświadczeniu.

Tymczasem przewodniczący Republikańskiej Koalicji Żydowskiej Norm Coleman, były republikański gubernator Minnesoty, wystąpił z apelem, by na listę wyborczą dopisywać nowego kandydata, aby metodą “write-in” zablokować kandydaturę Jonesa.

"Mam nadzieję, że znajdzie się kandydat, którego będzie można dopisać, więc (Jones) nie dostanie republikańskiej nominacji" - ocenił Coleman.

Poczynaniom Arthura Jonesa od lat dokładnie przygląda się Liga Przeciwko Zniesławieniu (ADL). "Arthur Jones, który z dumą neguje Holokaust, afiszuje swoją ksenofobię i rasizm na swoim blogu i stronie internetowej, ma długą historię przepełnionych nienawiścią , ekstremistycznych i antysemickich poglądów" - stwierdził Lonnie Nasatir, dyrektor regionalny ADL na region Chicago i Midwest.

"Na przykład w 2009 r. zaprotestował przeciwko otwarciu Muzeum Holocaustu i Centrum Edukacji w Illinois i nadal popiera absurdalne teorie konspiracyjne kwestionujące śmierć milionów Żydów. Publicznie wypowiadał się na temat wielu neonazistowskich wieców i wydarzeń, wyrażając ksenofobiczną politykę opartą na nienawiści rasowej i religijnej. Jest on, według każdej definicji, antysemitą i nieskruszonym bigotem” - ocenił Nasatir.

Jones w przemówieniu wygłoszonym ubiegłej wiosny na zjeździe National Socialist Movement w Pikeville w Kentucky, które zostało opublikowane na YouTube, odciął się od prezydenta Donalda Trumpa. Żałował, że głosował na Trumpa, który "otoczył się hordami Żydów", w tym jego żydowskim zięciem Jaredem Kushnerem.

Po wygranej w marcowych republikańskich prawyborach Jonesa czekać będzie w listopadowych wyborach prawdziwa walka z demokratycznym kandydatem i to w dystrykcie uznawanym za najbardziej “demokratyczny w całym stanie”.

3 dystrykt kongresowy, w nowych granicach, opiera się na byłych chicagowskich okręgach wyborczych z numerem 11, 13, 14, 19 i 23 oraz południowo-zachodnich przedmieściach. Dziennik “Chicago Sun-Times” napisał, że okręg został nakreślony w nowych granicach, aby zwiększyć szanse Dana Lipinskiego, którego ojciec, William - były kongresman - jest bliskim przyjacielem przewodniczącego stanowej Izby Reprezentantów Michaela Madigana, który jest także przewodniczącym partii demokratycznej w stanie Illinois.

JT

----- Reklama -----

KD MARKET 2025

----- Reklama -----

Zobacz nowy numer Gazety Monitor
Zobacz nowy numer Gazety Monitor